w czasach windows mobile, jak miałem HTC m650 bawiłem się w ROMy, radia, etc - po pół roku doszedłem do tego że nic nie działa tak dobrze jak stock. Mimo iż nowe ROMy dawały więcej swobody to zazwyczaj coś nie działało - a to aparat, a to wifi.
mając desire Z było podobnie niby ogrom różnych ROMów ale zazwyczaj nie w 100% funkcjonalnych. w tym momencie przeszło mi z ROMami 🙂
root czy debrand - ogólnie jest za, ale jednak przeciw :PP telefonu używam głównie do dzwonienia (dziwne co? :oczy: ), sms i e-mail oraz po trochu aparat, tapatalk, nawigacja czy jakiś sports tracker. Poważniejsze rzeczy to tablet, notebook czy kino - zależnie od potrzeb 😉
mając root'a masz minimalne szanse że nie uznają Ci gwarancji więc jeśli uważasz go za potrzebnego to bym się nie zastanawiał nawet 5minut, ja jednak podziękuje i nie skorzystam bo w moim przypadku nie widzę takiej potrzeby....