Dzień dobry, witam się z uczestnikami forum i chwalę się, że od 2 dni "przerabiam" G510.
Rzeczywiście pierwsze wrażenie po wzięciu do ręki to jest:
(1)dobre, a nawet bardzo dobre wrażenie wzrokowe
i (2)lekkie zaskoczenie po usłyszeniu delikatnego skrzypienia obudowy.
Nie miałem w rękach wielu smartfonów, więc wydaje mi się, że ta tylna ścianka (foremka) jest wyjątkowo wiotka, ale... tak to w tej chwili po 2 dniach odbieram, że skrzypienie pojawia się przy jakimś tam obracaniu telefonu. Natomiast w zwykłym użytkowaniu, czyli podczas rozmów czy przy zajęciach na pulpicie, to właściwie się nie pojawia.
W poprzednim telefonie Lumii do tylnej wymiennej ścianki obudowy, nad bateria była przyklejona cienka gumka. Myślałem też o takim rozwiązaniu... nie wiem czy przypadkiem to takie "pudełko rezonansowe" jakie tworzy ta tylna foremka w G510 nie jest przypadkiem związane z systemem ulepszania dźwięku "dts". Więc stwierdziłem, że poczekam, tym bardziej, że jak napisałem pojawiające się momentami skrzypienie nie jest dla mnie kłopotliwe.
Można sobie ciekawie urządzić pulpit z zastosowaniem tego autorskiego widżetu "Widget Me" i innych. No i tyle, nie będę tutaj tworzył recenzji. Jestem zadowolony, nawet bardzo zadowolony. Po prostu relacja parametrów do ceny jest tutaj w mojej ocenie bardzo dobra. Z zastrzeżeniem, że nie używam smartfonu do gier, pomijając jakieś proste i szybkie do kolejki w sklepie.
Dzisiaj jeszcze taka moja entuzjastyczna opinia może być nieobiektywna, gdyż teraz odczuwam tak, że wszystko co się weźmie do reki po WindowsPhone8 będzie wygodne i piękne, fajne i przyjazne... Ale generalnie jestem dość wymagający względem estetyki, wygody i funkcjonalności telefonu, więc przewiduję, że to moje dobre wrażenie może się utrzymywać dłużej. Wnioskuję o tym chociażby z faktu, że mimo nie czytania instrukcji, to "dłubię" sobie już 2 dni właściwie bez jakiś niejasności, zagadek czy pytań 😃
I ogólnie pozdrawiam użytkowników Huaweia i innych oraz Androida a8)
Moja pozytywna opinia o tym smartfonie utrzymuje się po miesiącu używania.
Zrobiłem sobie fajny ekran startowy, urządziłem pulpity (w tym pogrupowałem ikony), wybrałem z motywów odpowiadające mi kształty ikon i rysunek odblokowania telefonu... no i hula a:)
Jeszcze może sówko o brandzie. Telefon mam w Playu wiec kupowałem też aparat z Playa, bo z różnych opcji wolę już "swój" fiolet niż inne bohomazy. Ale okazało się, że ten brand jest niekłopotliwy, a właściwie to go już wcale nie mam. Pozostał tylko ekran uruchomieniowy (nie startowy tylko ten po restarcie) no i czasami jak glizda po deszczu jakiś komunikat daje WIMP. Cos tam odinstalowałem, coś tam zgrupowałem i zapomniałem o brandzie.
Bateria "trzyma" od pół dnia do 3 dni. Taki rozrzut. Maksymalnie to oczywiście na samym telefonie, ale nawet bez trybu oszczędnego. Minimum, gdy ściągam aplikacje i je wypróbowuję, multimedia, internet, przeglądanie książek.
Wczoraj jeździłem z Googlami "Moje trasy" 4 godziny (cięgiem) i wszystko zostało zarejestrowane poprawnie a baterii poszło tylko 25%
Jedno spostrzeżenie (właściwie dwa dotyczące tego samego zjawiska) jest takie, że zgrzał mi się telefonik (czy bateria ??) bardzo mocno. Raz podczas jazdy na włączonym GPS i internecie, trochę poza miastem, przy zgaszonym ekranie. A dwa to raz jeden podczas ładowania, też chyba na włączonym internecie, coś się uruchomiło w tle i też się mocno nagrzał.
Kierowałem się przy wyborze G510 ceną oraz tez marką gdyż w przeciągu ostatnich 5-6 lat użytkowałem kilka modemów komórkowych i Huaweie okazały się wśród innych bezkonkurencyjne (prosto łączą, maja mocną i trwałą budowę, są bezusterkowe).
Ewentualnie na minus Huaweia może przemawiać jeszcze duża masa 150g, ale piszę to tylko z powodu statystycznego, bo przeczytałem, że są inne modele o takiej przekątnej ekranu lżejsze (i oczywiście droższe).