Witam.
Kupilem 2 tygodnie temu Galaxy S II z Plusa. W Instalacji aplikacji bylem bardzo oszczedny, bo zainstalowalem w sumie okolo 15 aplikacji z marketu polecanych przez setki tysiecy uzytkownikow. Z telefonem obchodze sie jak z jajkiem. Wczoraj zauwazylem, ze podswietlenie mojego ekaru nie gasnie. Zresetowalem telefon i odrazu wlaczyl sie sam tryb samochodu, zaczal pikac i prosic o polecenie glosowe, telefon "myslal", ze jest ladowany (a byl odpiety od wszystkiego), zaczal sie synchronizowac przez USB przez Kies z komputerem, wlaczyl sie tryb zegaru i ogolnie zaczal zyc wlasnym zyciem. Gdy wylaczam telefon, ten za 3 sek. sam sie wlacza i dalej to samo. Spotkal sie ktos z czyms podobnym? Dzieki.
Pytanie: telefon za 2 000 zl, nowy, z kilkoma dodatkowymi potwierdzonymi aplikacjami i takie jaja mi robi? Co to za szajs? 🙂
EDIT: obecnie gdy go wylacze to sa dwie mozliwosci: albo sam sie wlaczy, albo sa duzo trudnosci z jego wlaczeniem, tzn. nie reaguje ma przycisk, pokazujac w zamian ikonke ze laduje, pozniej ikonke ostrzezenia i termometru. Telefon jest oczywiscie zimny. Jedyne, co tego dnia zrobilem, to zachecony w salonie Play haslem typu "badz ECO, podladuj telefon" polozylem na 15 sekund telefon na takiej tatce podladowujacej telefony i to byl chyba moj blad.