Jakiś czas temu zostałem oszukany przez nieuczciwego sprzedawcą z aliexpress. Kilka dni temu odzyskałem moją wpłatę dzięki reklamacji chargeback. Ponieważ nigdzie nie mogłem znaleźć opisu jak w praktyce wygląda spór na aliexpress i chargeback, postaram się taki opis napisać.
Całość mógłbym podzielić na kilka punktów:
1. Wybór, zakup, płatność kartą - 26.03.2013
- wybrałem określony model mini kamery, o ściśle określonych parametrach tak bym mógł przerobić na kamerę do samochodu, tu popełniłem poważny błąd - wybrałem sprzedawcę, który nie był wymieniany na polskich forach i kierowałem się tylko ceną
- zapłaciłem kartą debetową wydaną do konta w Alior Sync
2. Otrzymanie przedmiotu o parametrach znacząco odbiegających od opisu - 22.04.2013
- po kilku tygodniach otrzymałem przedmiot, już pierwszego dnia stwierdziłem, że nie jest to wersja którą zamówiłem. Różnice dla mnie były kolosalne, podstawowa to taka, że zdjęcia i filmy które robiła ta kamera do niczego się nie nadawały (nic na nich nie było widać, obraz niewyraźny, rozdzielczość tragiczna). Do tego nie działała jedna z wymienionych funkcji, instrukcja miała ręcznie poprawione parametry, które i tak odbiegały od tych w opisie, zawartość też się nie zgadzała z opisem.
3. Kontakt ze sprzedającym - 22.04.2013
- tego samego dnia wysłałem pierwsze wiadomości do sprzedawcy z informacją, że nie jest to to co zamawiałem. Jego odpowiedzi ograniczały się do: jest ok., przeczytaj instrukcję.
4. Rozpoczęcie sporu - 30.04.2013
- po kilku dniach takiej bezskutecznej wymiany wiadomości, a raczej wysyłania moich rozpocząłem spór. Przez kilka kolejnych dni na zmianę zmienialiśmy sobie opcje w sporze, ja proponowałem odesłanie przedmiotu i całkowity zwrot albo pozostawienie u mnie i zwrot większości kwoty (mógłbym wykorzystać ładowarkę i przewód USB - to były jedyne przedmioty mające jakąś wartość). Sprzedawca zmieniał na odesłanie i zwrot 0$. Nie wiem czy tak to działa, ale uznałem, że próbuje mnie oszukać zmieniając wartość na 0$.
5. Skierowanie sporu do obsługi aliexpress - 05.04.2013
- po kolejnych dniach skierowałem sprawę do obsługi Aliexpress. Liczyłem, że tak jak napisali zajmie im to kilka dni i dostanę od nich jakąś odpowiedź. Starałem się najdokładniej jak się da opisać różnice (w formularzu ilość znaków jest bardzo ograniczona), zrobiłem zdjęcia, zaznaczyłem różnice w parametrach, zeskanowałem instrukcję, itp.
6. Złożenie reklamacji chargeback - 04.06.2013
- dni mijały a od Aliexpress zero odpowiedzi, kontaktu, zmiany statusu… totalna cisza. Pod koniec maja zacząłem się interesować procedurą chargeback. Wysłałem wiadomość do Alior Sync z pytaniem jak złożyć reklamację płatności. Odpowiedź dostałem następnego dnia z załączonym formularzem do wypełnienia. Dodam, że osoba która mi odpisała wiedziała o jaki typ reklamacji chodzi, nie było jakiegoś zniechęcania do złożenia reklamacji. Szybko, zwięźle i na temat. Wypełniłem formularz, do tego dołączyłem mój opis sprawy. Łącznie około 16 stron z opisem, screenami z systemu z korespondencji ze sprzedawcą, ze zgłoszenia. Od Aliexpress oczywiście cały czas zero odpowiedzi. 04 czerwca skontaktowałem się telefonicznie z bankiem, podczas rozmowy została złożona reklamacja, wysłałem maila z załącznikiem, którego osoba z którą rozmawiałem od razu odebrała i dołączyła do reklamacji.
7. Rozpatrzenie reklamacji - 11.09.2013
- już podczas składania reklamacji zostałem powiadomiony, że może potrwać do 60 dni roboczych, szczerze liczyłem, że może uda się szybciej, ale ważne dla mnie było odzyskanie pieniędzy, a nie czas.
- mniej więcej pod koniec lipca otrzymałem wiadomość od Aliexpress, żebym wyjaśnił co jest nie tak i czy odesłałem przedmiot. Zupełnie jakby nie przeczytali co im napisałem. Jeszcze raz opisałem, dołączyłem zdjęcia i odesłałem. Mieli odpisać w ciągu kilku dni… do dzisiaj zero reakcji.
- na początku września zapytałem bank jak wygląda moja reklamacja, dostałem szybko odpowiedź, że termin mija 4 września i mam poczekać.
- 4 września nie dostałem odpowiedzi, ale stwierdziłem, że dam im jeszcze 2 tygodnie.
- 11 września otrzymałem smsa z baku, że moja reklamacja została uznana i otrzymuję zwrot płatności. Tu ważna informacja, zwrot nastąpił w złotówkach i dokładnie taka kwota jaka została pobrana po przewalutowaniu, czyli nic na tym nie straciłem.
Podsumowanie:
- nie warto dla kilku złotych wybierać najtańszej oferty od nieznanego sprzedawcy, polecam wybieranie sprawdzonych osób. Polecam wątek o sprawdzonych sprzedawcach:
https://forum.android.com.pl/topic/228119-gdzie-od-kogo-i-jak-kupowaae-w-chinach/
- aliexpress działa bardzo nieudolnie i wolno, przynajmniej w moim przypadku nie mogłem liczyć na ich pomoc, do dzisiaj nie zakończyli sporu.
- chargeback w Alior Sync zadziałało prawidłowo i odzyskałem moją wpłatę, nie wiem ile w tym zasługi banku, a ile wydawcy karty MC, ale bank wiedział o jakiej reklamacji mówię, nie utrudniał mi złożenia reklamacji, a wręcz przeciwnie procedurę mieli bardzo przyjazną i prostą.
- całość trwała prawie pół roku (26.03.2013 płatność, 11.09.2013 zwrot wpłaty na konto), ale finalnie odzyskałem moje pieniądze.
Mam nadzieję, że nie często będziecie w podobnej sytuacji, ale jakby ktoś potrzebował pomocy to być może mój opis chociaż trochę naświetli jak to wygląda.