Koton - i jak to sie zakonczylo ?
Dziwnie... czyli telefon dotarł niby w stanie nie nagannym, w dodatku z drobnymi gratisami jak folia poli, pokrowiec silikonowy i przejściówka na euro gniazdka do ładowarki o czym nie było słowa w aukcji, wgrane TWRP oraz sterowniki modemu - zasięg żyleta dodatkowo domyślny język polski, paczka doszła ze statusem "Gift" przed sylwestrem jakoś ale nie dostałem od sprzedawcy żadnego pokwitowania czy paragonu (sprzedaży usługi zamówienia w mym imieniu ani legalnego pochodzenia) a niby ma rok gwary... Zakończyłem spór na Alledrogo (ktorego nie raczył nawet skomentować) bo technicznie transakcja jest zrealizowana i ten "Gift" mnie zmiękczył ale sprzedawca jak zlewał... tak zlewa i okłamał mnie co do wysyłki, dlatego pewnie nie podał w ogóle "tracking numer" bo jak z paczki po odbiorze spisałem to się okazało że paczka została wysłana jakoś miesiąc po złożeniu zamówienia a nie po sześciu dniach jak powiedział i szła fizycznie sześć dni z weekendem w środku przed świętami Pocztą Singapurską...
No nie wiem w sumie co o tym myśleć jak przyszło by (twu-twu) do jakiejś reklamacji czy coś... a gość typowo "no-abla"...
Jutro w sumie mija 14 dni jak napisałem że czekam dwa tygodnie i zgłaszam do Urzędu Skarbowego na podstawie treści art. 62 kodeksu karnego skarbowego (k.k.s.) o odmowie wydania pokwitowania etc.
przyczyną jest podobno jak ktoś doniesie na sprzedawce z allegro do UC
Do mnie nie przyjdzie bo mam podbite na paczce "URZĄD CELNY w ... Objęto procedurą dopuszczenia do obrotu" a nawet jeśli to mogę zapłacić ten VAT i CŁO czy co tam... chodzi o to żeby się czasem ktoś nie przyczepił że nie wiadomego pochodzenia czy jak i gościu jednak nie powinien tak lać moczem po kupujących że wpłacasz żywą kasę na konto i się ponad miesiąc martwisz czy to nie jakiś przekręt... piszesz, nie odpisuje... dzwonisz, wyłączony tel... po 2 tyg. jak odbiera to z miejsca widać że kłamie i cię zbywa...
Korci mnie by dać mu jednak klapsa... bo zasłużył...
Jedno jest pewne, gość jest nie odpowiedzialny i zdecydowanie odradzam zakupy u niego dla Waszego dobra.
Prosty przykład, drugi tel. na prezent kupiłem u "konkurencji" prawie 3 tyg. później... przyszły razem... też z gratisami... też z pisemnym statusem "Gift" i zero zrycia... elegancko i z podziękowaniem idealny i miły kontakt... proste, są tacy co chcą zarobić i są tacy co łaskę robią że żyją... jak widać...