@up
Mnie osobiście w takich sytuacjach nie interesuje co mówi sprzedawca, a to co jest w karcie gwarancyjnej, lub co mówi serwis. Kupowałem ostatnio telefon Gigaseta, kartę gwarancyjną mam nie podbitą, a w gwarancji jest, ze powinna być podbita przy naprawie gwarancyjnej. Zadzwoniłem do serwisu i powiedzieli, że naprawią na podstawie samego dowodu zakupu, ale skoro nie bede miał podbitej karty gwarancyjnej to naprawy mi nie wpiszą i to tak jakby jej nie było w sytuacji 4 naprawy = wymiana aparatu.
Ja Nexta kupowałem na Allegro i mam dowód zakupu jak i pieczątke na karcie gwarancyjnej z Komputronika, choć z aukcji nie wyglądało, że sprzedawca ma cos wspólnego z tą firmą.