Witam. Przed południem odwiedził mnie kurier z nową Motorolką. Wszystko ładnie śmiga, ale teraz: potrzebuje słuchawek dousznych/czy tam pchełek jak mówią niektórzy:
-niedrogie (max 50 zł) - nie chce droższych, szczerze mówiąc, może jestem zacofany jaskiniowiec głuchy jak pień, ale często gdy porównywałem swoje słuchawki (miałem Seinheisery jakies, i Soniaki pchełki) nie mogłem znaleźć dużej różnicy w porównaniu ze słuchawkami kolegów za 200-400 zł oraz ze słuchawkami z marketu za 15 zł, które kupiłem bo zapomniałem swoich na podróż. (oczywiście zepsuły się po miesiącu ale grały ok)
- przyzwoity dźwięk w współpracy z Motorolą - według Was bo ja sam jakiś niedorozwinięty jestem, a ze słuchawek może korzystać więcej osób, które będą narzekać
- wytrzymałe - wiecie o co chodzi, połączenie końcówki z kablem, kabel, żeby nie przerywało, przestawało grać na jednej ze słuchawek itd.
Gdyby ktoś mógł coś polecić będę bardzo wdzięczny.