Sorry, ale mimo że jeździłem długo z NE (i od czasu do czasu nadal go włączam) to nie uwierzę, że w rzetelnym, obiektywnym teście Rysiek wygrał z Yanosikiem. Nie tak dawno sam zrobiłem mały test wybierając się w trasę z NE i Yankiem w tle i niestety NE większość "zagrożeń" pominął, gdy Y miał bardzo wysoką skuteczność. Zresztą podobne wnioski mam po każdej trasie z tymi aplikacjami.
Dlatego tego typu rewelacje tylko potwierdzają mnie w przekonaniu że nie można wierzyć w takie "testy", tylko trzeba samemu sprawdzić i trzeźwo ocenić.
A co do samego testu... wystarczy że przed testującym wypuszczony zostanie "informator", który wyłapie zagrożenia i wygrana w kieszeni. Oczywiście nie twierdzę, że twórcy Ryśka posunęli się do tak żałosnych kroków, ale chcę zwrócić uwagę, że pojedynczy test (podatny na "naciągnięcie wyników") nie może być miarodajną oceną, gdy sami widzimy jak jest w rzeczywistości.
Ale żeby nie było... uważam że Rysiek jest drugim najlepszym, najskuteczniejszym ostrzegaczem, tuż po Yanosiku. Reszta niestety może jedynie próbować dorosnąć im do pięt.