Kupiłem żonie LG L9 II - całkowity stock, niebrandowany (z euro rtv agd). Zaraz po zakupie - włożona karta SIM Orange z abonamentu który był, następnie update do KitKata, szybkie skonfigurowanie, no i działa...
Działał 2 tygodnie bez zająknięcia. Teraz głupi problem. Nie dochodzą czasem smsy. Wygląda to tak - nadawca wysyła, dostaje potwierdzenie doręczenia - na telefonie się nie pojawia - NIC, zero, kompletnie zero informacji, brak smsa w skrzynce odbiorczej. Tyczy się to krótkich smsów, mieszczących się w jednym, tyczy się większych. Tyczy się nawet takich bez polskich znaków. Nie muszę mówić, że //ciach// to jest, żona coś pisze, ja odpisuję, a tu nic nie ma. Żona z kategorii smsujących - więc problem jest znaczący, więc telefon nie ma podstawowej funkcjonalności...
Co ciekawe - te same smsy wysłane później - dochodzą.
Problemu na poprzednim telefonie - nie było.
Sprawdzałem appki, wywaliłem WSZYSTKO niepotrzebne, powyłączałem google drive, itp, wywaliłem widget pogody, no po prostu - maksymalnie ogołociłem - problem występuje dalej.
Ponownie - pierwsze dwa tygodnie, smsów było sporo - przejrzałem - wszystkie się pojawiły.
Ma ktoś jakiś pomysł co robić dalej? Ewidentnie problem z telefonem... Spotkał się ktoś z tym? 🙂