A ja zapytam was jaki jest sens tego typu wynalazków? Przecież to jest tylko telefon, czyli rzecz użytkowa i nawet jak złapie tu i ówdzie kilka mikro rysek to chyba tragedii nie ma 🙂 Zresztą przecież naklejenie takiej folii nie zapobiega rysowaniu się ekranu, po prostu rysuje się folia, co również osłabia nam czytelność i estetykę wyświetlacza. Pewnie zaraz ktoś powie, że taką folię można zawsze wymienić, a z wyświetlaczem jak się porysuje sprawa wygląda gorzej i ja mu przyznam racje, ale pytanie czy ktoś z was usuwał kiedyś taką folię z wyświetlacza? Gwarantuje wam że nie jest to prosta sprawa, a i wyświetlacz później nie wygląda już tak "świeżo". Przynajmniej takie są moje odczucia w tym temacie.
Tyle z mojej strony, a żeby nie było że spamuje, to ze swojej strony polecam folie Brando (jeżeli już), moi znajomi ich zazwyczaj używają i chwalą sobie.