Przykra sytuacja i rozumiem właściciela, którego pęknięcia irytują. To wygląda jakby przy montażu obudowy, bądź próbie zdjęcia doszło do niezamierzonego naprężenia poprzez nierównomierne wciskanie/ściąganie.
Widziałem tak załatwione obudowy -ze dwa razy przeze mnie :dontgetit: Podnosi się koniec powoli, liczy, że zaraz zaczep wyskoczy, a cieniutkie tworzywo robi pyk i pozamiatane....
W korespondencji z serwisem(pisemnej!) należy podkreślać wyraźnie i stanowczo brak śladów upadku, nacisku, czy prób podważania pokrywy.
Konieczność udowodnienia uszkodzenia przez użytkownika spoczywa na gwarancie...
Ale niestety rodzi się pytanie oczywiste z punktu widzenia gwaranta(serwisu), brutalne niestety -gdzie miało oczy jak brało telefon? To jeżeli Kolega się uprze, że pęknięcia były już przed nabyciem(przez sieć nabycie nie zmienia sytuacji, a jedynie drogę postępowania).
Można też się upierać, że skutkiem niewłaściwego fabrycznie montażu obudowy doszło w toku NORMALNEGO użytkowania do naprężeń, czy zmęczenia już naprężonego materiału i powstania pęknięć bez ingerencji niepożądanej, czyli upadków, ugnieceń itp.
Wiele tu jednak zależy od dobrej woli gwaranta(serwisu) i czynników losowych jak np. sprawność....klimatyzacji w siedzibie serwisu orzekającego o roszczeniu. Bo jak klima walnęła, żona w nocy "nie dała" to raczej bym nie liczył na pozytywne rozpatrzenie :rolleyes:
A jak dała koleżanka, klima chodzi, a do tego koleś znalazł 500 euro to będzie pewnie przychylniejszy...
Nieco z humorem ale sprawa pisana wprost opiewa, że zależy na kogo i pod jaki humor się trafi....niestety.
Może to wina zdjęć ale brzegi obudowy wyglądają nieco jakby pofalowane?