Witam
Dostałem w prezencie tablet Lark FreeMe 70.65, CF 1301, android 4.0.4. Jestem świadomy, iż jest to tablet niskich lotów i cudów oczekiwać od niego nie można. Z racji swojej niestabilności i ciągłych konieczności resetów, żeby w ogóle go uruchomić nie nadje się do niczego. Mój zamysł był taki, by używać go jako ekranu aparatu (canon 600D) podłączonego poprzez kabel USB do tabletu. Kupiłem przejściówkę OTG, jednak tablet w ogóle nie widzi aparatu, a aparat nie reaguje na tablet, do momentu odłączenia kabla od tabletu. W tym momencie na ekranie aparatu wyskakuje komunikat "żeby powrócić do nagrywania wciśnij przycisk XXX" (coś w ten deseń). Stąd wnioskuję, iż tablet i aparat jednak w jakiś sposób łączą się.
Chciałbym się dowiedzieć, czy istnieje jakiś sposób by rozwiązać problem komunikacji między aparatem a tabletem i generalnie uruchomienie łączności tabletu z jakimkolwiek urządzeniem usb poprzez kabel OTG?
Czy jeśli zainstaluję aktualizację na urządzeniu CF 1301 dedykowaną do modeli CF 1303 to tablet będzie działał poprawie i stabilnie bez konieczności resetu po zainstalowaniu jakiejkolwiek aplikacji z sklepu google wyłączeniu i włączeniu tabletu?
Jeśli nie ma opcji "odblokowania" łączności USB z urządzeniami zewnętrznymi, to czy istnieje 100% pewny soft, który ustabilizuje tablet na tyle, żebym mógłby go używać do prac biurowych (exel i tym podobne sprawy), z pewnością, że nie utracimy zapisanych plików i aplikacji?
Prosiłbym o pomoc, gdyż szkoda, by tablet leżał i kurzył się w szafie. Dodam, że sprzęt jest w sumie nowy, ale na gwarancję i tego typu sprawy nie ma co liczyć raczej.
Pozdrawiam