Mistrzowie...
Korzystam z aplikacji Lama do sterowania niektórymi funkcjami telefonu, jednak od samego początku mam problem z działaniem warunku 'czas pomiędzy'.
Myślałem, że problem tkwi w samej Lamie, jednak zauważyłem, kiedy nie mam ustawionego (włączonego) budzika, to Lama łapie czas i wykonuje zaplanowane zadania, natomiast kiedy mam aktywny budzik np na cały tydzień roboczy na tą samą porę, to wieczorem nic się nie stanie jeśli chodzi o zaplanowany czas, ale jak wyłączę budzik, to automatycznie Lama robi swoje - wykona zadanie zaplanowane na daną godzinę i mogę spokojnie włączyć znów budzik.
Jeśli z powrotem włączę budzik, to rano Lama przy drzemce nie zadziała, ale wykona zadanie czasowe dopiero po wyłączeniu 'dzwoniącego' budzika jeśli występuje on po 'czasie'. Widzę to, bo pierwotne działanie czasowe uruchamia inne i czas wykonania warunku 'czas pomiędzy' pokazuje się na liście z godziną, z jaką powinno się wykonać, a wynikające z tego działania z godziną wyłączenia budzika.
Wieczorem jest podobnie, mija czas zadania, wyłączam budzik i na liście Lamy widzę zadanie uruchamiające z godziną wsteczną i z bieżącą zadania wynikające z warunku wcześniejszego.
Sprawa jest o tyle ciekawa, że dotyczy obu moich Monsterów - wcześniejszy, który się potrzaskał (nie)działał podobnie 😉
Jeśli chodzi o samą Lamę, na jej liście zadań w przypadku wystąpienia odpowiedniego czasu podświetla i warunek czasowy, jakby widziała godzinę, ale nie zadziała przy budziku.
Czy inny niż stockowy launcher może mieć wpływ na takie zachowanie? Jeszcze go nie usuwałem.
Czy ktoś z Was ma pomysł na rozwiązanie tego problemu?