Po kilku dniach użytkowania z wielką radością wróciłem do Paranoida, który jest szybszy, płynniejszy i mniej awaryjny. Podstawowe rzeczy, które są wg mnie bolączką tego ROMu, to przede wszystkim muliste działanie aplikacji. Nie czuć tutaj tej szybkości, co w Paranoidzie, trzeba dłużej czekać na otwarcie aplikacji i późniejsze nawigowanie po nich również wymaga cierpliwości.
Trzeba przyznać, że ROM jest ładny: półprzezroczysty ekran powiadomień czy listy ostatnio otwieranych aplikacji - bomba! Dźwięk również zasługuje na duży plus.
Podsumowując, ROM dla cierpliwych, którzy są w stanie często mówić do swego telefonu, dodać mu otuchy w działaniu i z pewnością dla estetów. W mojej opinii na chwilę obecną ten ROM w zestawieniu z Paranoidem przegrywa i to znacznie ze względu na wydajność i stopień wykorzystania możliwości podzespołów telefonu, ale wygrywa na polu estetyki i bajerów. Być może uda się zoptymalizować ten ROM, aby był wydajniejszy? Albo zaimplementować bajer z półprzezroczystym tłem do Paranoida? ;-)