Dla mnie w skrócie:
Nagrywanie 4K - bez sensu, nie nagrywałbym w tej rozdzielczości nawet gdybym mógł. Rozmiary filmu są potem nie do ogarnięcia. Cześć sprzętu nie jest w stanie w ogóle tego odtworzyć - np. nagram w 4K a potem udostępnię żonie i jak ona to odtworzy na słabszym telefonie ? do tego nie każdy router da radę przepchnąć z telefonu do tv przez DLNA film w tej rozdzielczości. do tego patrząc ile te filmy ważą, to automatyczna kopia na dropboxa nawet przez wifi może trwać godzinę, nie mówiąc już o wifi gdzieś na wakacjach.
Aparat - może być 8M ultrapixel, ważne żeby dobrze odwzorowywał kolory, potrafił wyciągnąć coś z cienia, nie zniekształcał obrazu przez jakieś nachalne softwareowe wyostrzanie. 4M ultrapixel to trochę za mało jednak, czasami chciałoby się obejrzeć jakieś szczegóły na zdjęciu.
Ekran (rozdzielczość) mam nadzieję że zostanie jak jest, nie potrzebuję marnować cennego czasu na baterii tylko po to żeby masturbować się że mam QHD.
Bateria, bateria, bateria - skoro jest niewymienna to niech zagospodarują miejsce wewnątrz optymalnie upychając jak największą baterią. Do tego przydałby się jakiś energooszczędny ekran, zdaje się że sony w Z3 i Z3C coś wykombinowali że te ekrany mniej żrą.
Double tap to wake - niech działa zawsze, tzn bez konieczności podnoszenia czy ruszania telefonem.
Przycisk zasilania - niech wreszcie trafi na bok, litości z tym górnym.
No jeszcze marzy mi się dwustopniowy fizyczny spust aparatu... po lumiach i xperii naprawdę ciężko się przyzwyczaić do jego braku.
A swoją drogą to ciekawe jak będzie wyglądał M9 mini, bo w zasadzie dwa dotychczasowe "miniaki" ciężko było komukolwiek polecić.