To akurat jest bez problemu.
Używa się do tego Enable / Disable Rule, fakt że to mocno pokręcone ale działa.
Pokręcone bo autor chciał zrobić prosty system sterowania a nie rozbudowanego klocka.
Da się, ale ta zagnieżdżona reguła musi mieć jakiś swój przełącznik - NONE jest wykluczone.
Np. żeby o kilku określonych porach włączyć wifi, zsynchronizować aplikacje, wyłączyć wifi, trzeba to rozpisać na kawałki o każdej żądanej godzinie.
Brakuje mi "pustej" procedury "włącz, zsynchronizuj, wyłącz", którą można by przywołać.
To znowu robi się jak powyższe, dać się da. Elegancja ucierpi.
Chociaż jeszcze nie trafiłem na pomysł w którym musiałbym takie coś wstawiać.
Przykład najprostszy - niemal jak wyżej. Włącz WiFi, odczekaj, włącz synchronizację, odczekaj, wyłącz jedno i drugie.
Da się z jakimś manualnym przyciskiem i podprocedurami, ale niezupełnie o to mi chodzi.
Poradziłam sobie kilkoma zadaniami, włączanymi o różnych porach, ale można by to znacznie uprościć.
Taskera mi na razie nie potrzeba. Kombajn, ale pamięcio i zasobożerny.