Jedna ze znajomych księgowych mówiła to samo.
jeśli Google płaci VAT to wygląda na to, że to Google sprzedaje my dostajemy prowizję... nie miałem okazji dopytać o dalsze szczegóły.
W innym temacie o VAT-EU napisałem, że jest trochę inaczej.
Dobrym przykładem do załączonego w tamtym linku dokumentu jest sprzedaż dzwonków na telefon. Pomiędzy tobą a klientem końcowym może być wielu pośredników (jak chociażby operator sieci komórkowej). O ile spełnione są pewne warunki można przyjąć, że pośrednik znajdujący się najbliżej klienta końcowego odpowiedzialny jest za obsługę VAT - ale to wciąż ty jesteś osobą która sprzedaje produkt klientowi końcowemu. O ile dobrze zrozumiałem lekturę 🙂.
[Dodano: 12 marzec 2015 - 11:53]
Aha. Kiedyś wystąpiłem z interpretacją indywidualną i dostałem potwierdzenie, że przysługuje mi zwolnienie z rejestracji na kasie fiskalnej. Już nie pamiętam dokładnie ale swego czasu był to chyba pkt. 36 z listy zwolnień mówiący o tym, że płatność przychodzi na konto bankowe a każda transakcja jest udokumentowana.
To mój indywidualny przypadek - dla mnie wiążący, dla takiej samej sytuacji u ciebie urzędnicy mogą powiedzieć co innego.