Jak najbardziej.
Wszystko zależy też od tego ile masz zdjęć aktualnie, ile usunąłeś. Te usunięte nogą właśnie mieszać, bo oryginału nie ma a miniaturka została. Tak jak w klawiaturze mieszają błędnie wpisane słowa, czy zbyt duża ilość nowych.(Zapisane słowa w słowniku nie są składowane w cache i nie zostaną usunięte przy czyszczeniu). Musisz pamiętać też o tym, że nie tylko galeria ma dostęp do zdjęć, również inne programy. One te dane zapisują we własnym formacie. Mówimy akurat o zdjęciach ale to dotyczy wszystkich danych przez nas wprowadzanych bądź pobieranych przez same aplikacje.
Usunięcie z cache spowoduje, że przy pierwszym uruchomieniu program będzie się nieco dłużej ładował. Później będzie działał coraz szybciej i o ile więcej nowych danych nie będziesz wprowadzał będzie hulał. Wiadomo, że tak nigdy nie jest, więc po jakimś czasie zacznie spowalniać, a co gorsze, wariować, co może wpłynąć na ogólne działanie telefonu (przycinanie, mniej czuły dotyk, itp). Nie wszystkie programy o przepełnieniu tak dają znać. Wystarczy jednak, że znajdzie się jeden by odnieść wrażenie, że coś jest nie tak z telefonem, dlatego na ten przykład opisałem problem znajomego. No i zwrócić uwagę na lanchery. Co rusz coś na ekran wrzucamy, wyrzucamy, a to jest pożywka dla cache. Jeszcze jedna ważna rzecz. Może się zdarzyć, że jakaś apka po skasowaniu cache straci część danych które według logiki powinny być zapisane w data. Oznacza, że zapisuje je w pamięci podręcznej. Raczej bym się tym nie przejmował, bo takie dane niewiele są warte i na takim programie nie warto polegać. Wyobraźcie sobie gdyby to wasze kontakty zapisywał w pamięci podręcznej. Czy trzymalibyście taki program do kontaktów?
Ja w przeciągu tygodnia ze wszystkich aplikacji nazbierałem 140 MB śmieci.