Panowie, jeśli temat nie spełnia jakichś wymagań, dajcie znać - poprawię co trzeba.
Wracają do meritum, ostatnio miałem okazję naprawiać znajomemu jego nexusa 4 po spotkaniu z chodnikiem. Postanowiłem wymienić całą ramkę (digitizer/lcd/ramka). Po złożeniu w całość i wykonaniu 1 połączenia ekran automatycznie zgasł i nie było możliwości aby go jakoś wybudzić.
Sprawdziłem czy czujnik zbliżeniowy w ogóle jest widoczny Android sensor boxem - jest z tym, że pokazuje 0 wartość (tzn. jest zakryty). Z automatu sprawdziłem czujnik światła - działał, ale pokazywał 3x zaniżone wartości względem mojego optimusa G. Postanowiłem rozebrać telefon i sprawdzić tą zaistniałą sytuację z wyjętym już czujnikiem na zewnątrz. Eureka! Czujnik działa i pracuje tak jak powinien. W czym mógł leżeć błąd? Są opinie, że gumka w której znajduje się ów czujnik może być źle wykonana i zakrywać pewną jego część. Nie w tym leżał problem. Kupując ramki z allegro sprawdźcie, czy otwory na te 2 czujniki nie są podejrzanie ciemne... Tak tu leży problem. Miejsca przez które czujniki wyłapują światło są za ciemne. Na szczęście zabarwione są jakąś farbą, która dzięki bogu daje się zdrapać bez uszkodzenia(porysowania) szkiełka od wewnątrz).
Po tym zabiegu, czujnik zbliżeniowy działał jak powinien, a sensor światła pokazywał lekko zawyżone wartości względem optimusa G (te same czujniki i sensory).
Mam nadzieję, że moje obserwacje komuś się przydadzą.
Pozdrawiam
Rafał.