Tak się zastanawiam i dochodzę do wniosku, że nie ma żadnego sensu wymiany S5 na S6.
Fakt, obudowa nowego to zupełnie inna bajka, ale należy wziąć pod uwagę, że aluminium dość łatwo się rysuje, a plastikową klapkę S5 można wymienić w każdej chwili na nową - w dodatku można założyć w innym kolorze. S6 wygląda ciut bardziej elegancko, ale S5 może być nieco praktyczniejszy, bo upadek może sprawić mniej szkód jak u młodszego brata 🙂.
Kolejne kwestie - czym różni się S5 od S6 poza obudową ? Jak już wiadomo nowszy nie ma pyło- i wodo- szczelności, a cyferki w GB czy GHz to trochę niepotrzebny wyścig, wszak już S5 radził sobie wyśmienicie z dość skomplikowanymi zadaniami.
Aparat ? - nie każdy uważa za ważny ficzer, ja na przykład mam lustrzankę, a aparat w smartfonie nigdy nawet nie zbliży się jakością zdjęć do tych z lustra z prostego powodu - matryca w komórkach ma zbyt małe rozmiary, zawsze będzie ziarno i duża głębia ostrości. Od czasu do czasu można zrobić zdjęcie nawet S2.
Najbardziej boli w S6 brak slotu microSD i to jest największy minus nowego smartfona Samsunga.
Sama używam Note 4 i mam nadzieję, że następca Note również nie zostanie pozbawiony slotu na karty pamięci, bo bez niego byłby już zupełnie innym produktem i zbyt mało przydatnym gadżetem (czyt. urządzeniem 🙂 ).
Po wprowadzeniu na rynek S6 coraz bardziej skłaniam się do powrotu do IPhone i użytkowania wraz z nim tableta TabS. Do zadań specjalnych służyłby mi tablet, a mniejszy i zgrabniejszy IPhone to doskonałe narzędzie do zadań takich jak telefonowanie, czy wysyłanie SMSów, a jak zapewne wiadomo, można z nim robić o wiele więcej, praktycznie ma wszystko, czego potrzebuję i ma o wiele stabilniejszy system. Co aktualizacja w Samsungu, to coś psuje, aplikacje się wywalają, jakieś zwiechy, itd., jakąś funkcję zabiorą, potem ją oddają, wirusów masa... A ja telefonem nie płacę i nie zamierzam, do tego mam kartę, więc gdzie ta wspomniana przepaść, o której ktoś wyżej pisał (pomiędzy IPhone a S6) to nie bardzo rozumiem i nie dostrzegam...
Oczywiście nie chcę tu wywoływać dyskusji na temat produktów konkurencji z Cupertino, ale chciałam tylko powiedzieć, a w zasadzie napisać, że S6 nie tylko nie jest lepszy od S5, jak również skłania mnie do spojrzenia w stronę innych konkurencyjnych smartfonów.