SamGlx Tab 4 10.1 LTE jako tablet dla użytkownika będącego "połykaczem contentu" a więc przeglądania internetu,czytania PDF-ów, trzymania elektronicznych faktur, przy obecnych jego cenach poniżej 1200 zł-uważam za dobry wybór.
Tablet ma swoje zalety:
- Jest świetnie wyposażony w funkcje łączenia z innymi urządzeniami nie tylko Samsung.
- Czułe i niezawodne wifi
- Bardzo czuły GPS
- Doskonałe odtwarzanie muzyki zarówno z sieci, jak i z karty SD (Wolfsoon?)
- zoptymalizowany pod kątem używania aplikacji biurowych (zarówno "ichni" Hancom Ofice, jak i inne Office Suite, czy też Polaris)
- Jasności ekranu
- Ergonomia dzięki budowie (Spróbujcie poużywać Pro, lub S-kę w pozycji wertykalnej nie zasłaniając czujnika oświetlenia lub przypadkowo nie naciskając na przyciski funkcyjne).
A to jego wady:
- Brak podświetlenia klawiszy funkcyjnych (w ciemniejszym pomieszczeniu szukamy je)
- Fatalna kamera tylna bez autofocusa (Można zapomniec o używaniu programów np. MDScan do skanowania dokumentów, lub odczytu kodów paskowych.
- Brak autoregulacji podświetlenia ekranu.
Niestety zakup pełnowartościowej czwórki 10.1 z LTE graniczy z cudem.
Opieram się na poszukiwaniach na zlecenie "na cito" 10-ciu egzemplarzy,fabrycznie zabanderolowanych
do zakupu w specjalnych celach.
W pierwszej partii tych tabletów (ta z aktualizacją OTA i niżej położonymi przyciskami fizycznymi) występowały charakterystyczne niedociągnięcia w obudowach (nadcieki w łaczeniach tylnej skórki z ramką, szorstkie, nieregularne krawędzie, złe spasowanie objawiajac się skrzypieniem w pierwszym tygodniu używania-jak w tanich chinolach)
"Rzucone" na Polskę partie nowszych czwórek z LTE (tych w których nie jest potrzebna aktualizacja) sprawia wrażenie jakby wiekszość z nich było "odrzutami" lub "Refurbished".
W "nowej" partii ( np. serie SM-T535 R5xxG2xxP0xxKx, IMEI: 35xxxx/06/xxxxxx/1 lub 2 występują najczęściej wady ekranu w postaci regularnych kropek przypominajacych kurz, zaraz pod szkłem, lub też w formie nieregularnych krystalicznych kształtów.
Kropki, pyłki i kryształy widoczne są na wyłączonym ekranie przy zewnętrznym oświetleniu.
Mnóstwo egzemplarzy dystrybuowanych w Polsce posiada wady jak uszkodzenia produkcyjne ramki, ubytki,pęknięcia i zarysowania. Szybko to sie odbija w przypadku używania etui typu hardsheell mocowanych na ramce, które naprężajac ją powodują powiekszanie się wad.
Dotyczy to oczywiście egzemplarzy "fabrycznych" w zabanderolowanych dwoma nienaruszonymi wcześniej plombami Samsung
Osobnym tematem opisanym w innym wątku tego forum jest nagminne uszkadzanie ekranów i ramek większości tabletów Samsunga pakowanych w opakowania recyklingowe (brązowo-zółte miękkie boxy) w elektromarketach w wyniku złego doboru zabezpieczeń antykradzieżowych (mechaniczne "pajaki" z żyłką, bindownice) przecinających cienkie opakowania i uszkadzajacych urządzenia leżące bezpośrednio pod cienką warstwą recyklingowego kartonu.
W takim przypadku charakterystyczne są widoczne nacięcia na rogach (kantach) kartonu od zabezpieczeń, wybrzuszenia i przesunięcia fabrycznej folii ochronnej na ekranie zaraz po otwarciu opakowania z tabletem.Skutkuje to uszkodzeniami obudowy i ekranu.
Ja znalazłem 2 z 10 bez wad sztuki nadające się dla mojego zleceniodawcy.
Ewenementem był fabrycznie zapakowany egzemplarz (dwie nieuszkodzone plomby Samsung) po procedurze fabrycznego "odświeżania" lub odrzutu kontroli technicznej z zaznaczonymi czerwonym markerem punktami w miejscach prawdopodobnej poprawy uszkodzonej ramki. Widoczne były nadłożenia masy, ale oznaczenia niestety zostały przebarwione na stałe.
W konkluzji: Przyszły nabywco, obejrz dokładnie czwórke zanim zdecydujesz się zostać jej właścicielem!
Wydanie ponad tysiaka za coś, co już w sklepie jest niepełnowartościowe-to trochę za dużo!
A jak widać po tych doświadczeniach tabletowy gigant i jego dystrybutorzy traktują naszych nabywców jak trzeci świat.
http://i61.tinypic.com/k318wy.jpg