Miesiąc temu zgubiłem telefon (w hehe domu), przez trzy tygodnie był rozładowany do 0%. Ostatnio jak go znalazłem wiedziałem, że będzie miał słabą baterię więc kupiłem power bank. Okazało się jednak, że bateria nie wykazuje większych oznak zmęczenia po byciu kompletnie rozładowaną przez ten czas.
Dochodząc do sedna wczoraj ja szedłem spać podłączyłem telefon do power banku a ten do kontaktu (telefon miał około 60% baterii). Rano jak się obudziłem chciałem sprawdzić godzinę w telefonie a ten jest wyłączony. Przy każdej próbie włączenia mrugają przyciski wstecz i home oznaczając, że jest kompletnie rozładowany. Gdy podpinam pod niego kabel od ładowarki, lub USB w ogóle nie reaguje (nie świeci się nawet czerwona dioda).
Tu pytanie do Was, czy jakiś serwis podejmie się naprawy tego ponoć nierozbieralnego telefonu i jeśli się podejmie jaki jest koszt wymiany baterii? Po aktualizacji do 5.0.2 jest prawie niemożliwe, aby wytrzymał jeden dzień bez ładowania. Przez parę godzin dziennie jest podłączony do power banku.
Z góry dziękuję i pozdrawiam.