Ten dział popupada, prawda? Ciekawe, czy jeszcze zostali tu jacyś aktywni użytkownicy. Tematów do dyskusji nie brakuje 🙂.
Wady naszego kochanego HTC HD2. Nie jest to łatwy temat, bo w końcu kto chce wytykać błędy swojemu cacku, na które wydał mniej więcej minimalną pensję w naszym kraju. Ale z perspektywy czasu warto się temu przyjrzeć. I tak większość z nas zdaje sobie z tego sprawę, a jak ktoś zastanawia się na tym sprzętem, to będzie wiedział, co może mu się nie spodobać.
Z mojej strony zauważyłem:
- Przegrzewanie się telefonu - nie jest to wada typowa dla HD2, ale dla wszystkich telefonów opartych o układ Snapdragon. Nie występuje też na wszystkich ROMach, lecz... irytuje jak cholera. Nie ma to jak przeglądać sobie internet w tramwaju przez około 20 minut by stwierdzić, że coś nas parzy w rękę. I jest to nasza słuchawka. A potem po schowaniu do kieszeni problem się nie kończy, bo telefon stygnie dobrych kilkanaście minut
- Beznadziejne klawisze sprzętowe - mowa o tych pięciu przyciskach pod ekranem. Sorry, ale czegoś takiego się nie montuje w sprzęcie będącym najlepszym smartfonem 2009 roku! W sprzęcie, który początkowo kosztował 3000 zł, a podobne konstrukcje stosuje się w chińskich zabaweczkach dla dzieci. Lipna bryłka plastiku, lata na boki a po kilku miesiącach używania klik wyraźnie zmalał. Od jakiegoś czasu używam Button Saviora, bo boję się, że lada chwila mi przyciski padną
- Słaba jakość ekranu - jak się raz zobaczy Super AMOLEDA i SCLCD to... ciężko patrzeć na ekran HD2. Wydaje się praktycznie czarno-biały 😃.
- Długość trzymania na baterii - to w sumie mogę chyba wpisać w każdy telefon z Androidem. 5-6 godzin używania telefonu i leży... przykre. Procenty lecą w oczach.
Jak na razie to tyle, ale jeszcze coś mi się przypomni 😃. A co Wy macie do powiedzenia na ten temat 🙂?