Odgrzewam kotlet ale niech będzie. Odradzam Frosted Shield on Nilllkina. Niecałe pół roku i etui idzie na śmietnik przez pokruszone i wyłamane narożniki. Telefon nigdy nie zaliczył gleby, staram się obchodzić z nim delikatnie jedyne miejsce gdzie ma szansę ucierpieć to ciasna kieszeń (rozmiar ekranu robi swoje). Przy obecnym kursie dolara jak i cenach na allegro zdecydowanie lepiej kupić zwykłe etui sylikonowe, w zwykłym markecie kosztuje około 20 zł a ceny na alledrogo zaczynają się w okolicach 5zł – nawet jak rozciągnie się po pół roku to i tak wytrzyma dłużej niż wspomniana osłona, która nawet nie chroni w pełni krawędzi ekranu – góra i dół nie jest w ogóle osłonięta.
Etui ulega uszkodzeniu dość niepozornie, na początku pojawiają się pęknięcia (pierwsze zauważyłem przez przypadek), a później wykrusza się już szybko – łatwo wyłamać kawałek przez powstające zadziory, o które łatwo zahaczyć kawałkiem materiału w ubraniu.