Każdemu coś brak. Temu o którym piszecie brak slotu na kartę. No i prawdopodobnie jest nie najlepszy aparat. Nie ma co się sugerować parametrami aparatu. Niemniej nie to wpływa, że dla mnie odpada. On nie ma dual sima.
Jeszcze na razie odpuszczam. Zastanawiałem się nad Sony Xperia Z3 z dual simem ale cena 2300zł przy pękającej tylnej szybie to dużo za wiele.
Jest jeszcze parę modeli ale naprawdę w każdym jest jakiś problem. W zasadzie nie ma sensu na dzień dzisiejszy zmieniać Luny. Ten telefon ma takie zalety, że w zasadzie nic poniżej 2000 nas już nie zadowoli i większej różnicy nie odczujemy. Oczywiście znalazł by się nie jeden lepszy w cenie od 1000 zł ale nie z dual.
Ta wymiana zakrawa na chorobę. Przynajmniej u mnie. Mam w tej chwili HTC ONE, insygnia 5x, Lunę, Toschibę Encore. HTC ma trochę ponad rok, reszta nie ma jeszcze roku.
Ja już odpuszczam, bo w gruncie to nie jest pogoń za czymś lepszym. To jest obsesja poznawania nowego. Każdy nowy fajny do czasu, krótkiego czasu. Luna jest naprawdę dobrym telefonem, może aparat jest nie najlepszy ale nawet te drogie wbrew pozorom nie są lustrzankami.
Miałem w rękach wiele telefonów i każdy miał jakiś feler. Nie macie pojęcia co znaczy gdy telefon się rozgrzeje do ponad 50 stopni (HTC M9). Przestajesz korzystać z Internetu, nie mówiąc już o grach. Zobaczcie jakie problemy mają użytkownicy SGS6. To samo wspomniana Z3, i M9, a są to telefony z najwyższej. półki. O problemach tańszych nikt nie pisze, bo widziały gały za ile brały. A są to problemy naprawdę często bardzo poważne, jak choćby takie: "Abonent chwilowo niedostępny....." i tak nieraz co drugi telefon. O głośności dzwonków, jakości wifi, brak komfortu rozmów(pogłos) i innych podobnych rzeczach często występujących, a wychodzących w użytkowaniu możnaby długo pisać. Tego w Lunie nie ma i dlatego twierdzę, że to jest telefon bardzo dobry.
Może się zastanawiacie dlaczego mając HTC kupiłem inny telefon? Trzymając go w kieszeni nie słyszałem dzwonka i żadne ulepszanie nie pomagało.
Kończę, bo już za długo przynudzam.