Co z super sprzętu, kiedy ja nie mam czasu na ślęczenie z lustrem, które z lampą waży tyle, że po chwili mi ręką cierpnie, ani z kamerą, czekając na ciekawy moment.
Własnie o tym myslalem rozpoczynajac ten watek. Chodzi o chwile, kiedy sprzet za kuuuupe kasy zostal w domu albo w firmie, a telefon czy GT ma sie przy sobie.
Rozpoczalem wątek po przeczytaniu kilku specyfikacji modulu aparatu/kamery w jakims portalu w USA, gdzie jak wol bylo napisane, ze matryca i reszta elektroniki moze bez problemu obsluzyc obrazek w formacie HD, czy semiHD, a nie tylko w jakims dzikim NTSCowsko-youtubowym.
Tutaj wchodzi temat oprogramowania, ktorego jest jak kot naplakal w markecie (do filmowania)..
Abstra♥♥♥♥♥c od jakosci, brak mi:
- formatu ludzkiego, ktory bez sztuczek dalby sie podmontowac do innego ze zwyklej kamerki (amatorsko - zaznaczam). Czyli klasyczny PAL, czy fullHD, czy HD dla ubogich, ale nie NTSC.
- zumu - wiadomo, cyfrowy, marny, ale jednal sie przydaje.
- ustawienia dowolnej "czułości", migawki, ilosci klatek/sek
- no i najwazniejsze - kodowanie materialu i ustalenie przeplotu (lub jego wylaczenie). Teraz to jest masakra jak napisal ktorys z kolegow.
Jasne, ze optyki sie nie zmieni - choc ostatnio jest modny gadget dla iPhona w postaci drogich i profesjonalnych dodatkowych obiektywow. 🙂 Choroba, nawet wymyslili sposob mocowania.
Dlaczego nie miec lepszej jakosci niz oferuja obecne programy? Jest o co walczyc. 🙂
Chwala kolegom, ktorzy eksperymentuja!!
----
Te serduszka wpisal cenzor - bylo tam slowo pochodzace od abstrachowac ale gramatycznie faktycznie zawieralo slowo typu fujjj - hehehe