Oprócz Senków CX5.00 mam również Koss Porta Pro zmodowane. Miałem również Senki PX100II, HD598, Beyerdynamic DT770. Przy słuchawkach dynamicznych należy wziąć pod uwagę wygrzewanie. W przypadku doków nie zauważyłem zmian po kilkudziesięciu godzinach, ale np. przy Kossach i pozostałych słuchawkach jakość muzyki była istotnie lepsza po wygrzaniu. Zakładam, że wchodzi w grę masa membrany i elastyczność zawieszenia. Gdzieś czytałem, że z dokami jest różnie, czasem nie wymagają wygrzania, albo je należy wygrzać od kilku do kilkudziesięciu godzin. Oczywiście w przypadku przetworników armaturowych pojęcia wygrzewania nie istnieje 🙂. Być może przy SM taki efekt zaistniał - dorzuciłeś basu i membranki się rozruszały. Z ciekawości sprawdziłem teraz na swoim SGS3 różnicę pomiędzy Neutronem a Powerampem. Oczywiście wszystko wyłączone (korekcje, jakieś poszerzenia bazy stereo i inne pierdoły), ale w Neutronie włączony oversampling. W tym porównaniu zwycięstwo ma Neutron (na Senkach CX5.00). Dźwięk jest precyzyjniejszy, nie zamula, i najniższe rejestry fajnie się prezentują. W Powerampie jest jakoś tak wszystko lekko wygładzone. Lubię bass ale nie jestem bassheadem 😃 . Fajnie, jak dźwięk jest równy w całym zakresie - nie męczy uszu.Z opinii widziałem, że SM10 zbierają dobre noty. Jedynie gdzieś czytałem, że potrafią się rozpaść. Ale może to kwestia właściwego obchodzenia się z nimi. Za namową sprawdziłem ViPERA. Odtwarzałem Neutronem. Co z empiryki mogę powiedzieć... Dla osób, które mają problemy z głośnością słuchawek (mały SPL albo wysokoimpendacyjne), to jest to fajna sprawa. Natomiast opcja Cure Tech+ w sekcji Wirtualny Dźwięk Przestrzenny to porażka :hammer:. Powoduje zmianę charakterystyki fazowej przez co jest wrażenie, jakby dźwięk się "skręcał" w uszach. No i przestrzeń się zawęża. Wierność dźwięku - dla Bas i Czystość - jak dla mnie jest to nic innego jak dodatkowa korekcja z zafixowaną częstotliwością dla basu i wysokich z szerszą oktawą... Jeśli chodzi o korektor, to nawet go nie ruszałem. Chodzi o to, że korektory są w aplikacjach, a wg. mnie najlepszym korektorem jest czteropasmowy parametryczny z Neutrona - można sobie dobrać częstotliwość i szerokość. Jak dla mnie to bomba :clap: - lepsze niż 10-pasmowy zwykły korektor... To tyle jeśli chodzi o ViPERa. Reasumując - fajnie, że mamy różne możliwości - jak mawiają jeden lubi blondynki a drugi brunetki ^^
Co do roota - zauważyłem że prosił o pozwolenia... Zaciągnął coś dodatkowo.