Witam, mam mały problem ponieważ mój Galaxy S4 co jakiś czas sam się wyłącza mimo prawie pełnej naładowanej baterii. Nigdy nie wgrywałem custom romów, mam oficjalnego Lollipopa, knox 0x0. Byłem w serwisie, wgrali system od nowa jednak wczoraj gdy chciałem odblokować telefon musiałem długo trzymać przycisk a na ekranie pojawiło się kilka poziomych zielonych pasków i telefon "odpalił" po czym działał normalnie. Pytałem w serwisie czy to może bateria wadliwa ale koleś powiedział że z baterią ok. Miał ktoś z was może takie samoczynne wyłączanie telefonu co jakiś czas, czym to może być spowodowane ? Z góry dziękuję za pomoc i odpowiedzi
Dzisiaj znowu mi się wyłączył telefon rano. Przy ponownym włączeniu dwa razy zawibrował i odpalił. Co dziwne w statystykach baterii jest przerwa wtedy gdy był nieczynny ale w tym czasie pokazuje również że baterię pożerało wifi chociaż cały czas było wyłączone. Zresztą telefon też był wyłączony więc jak wifi mogło ją w tym czasie drenować. Zanoszę w sobotę telefon do playa z opisem wad, do serwisu nie idę bo jak byłem to za przeproszeniem gó**o z tego wyszło, pan powiedział że to wina softu, że może jakiś plik się nie dograł, zaktualizował telefon i powiedział że będzie działać a tu ###### blada. Chyba jakaś usterka mechaniczna jednak to jest