Telefon zaliczył dwa upadki z małej wysokości na beton i ślady na ramce są widoczne. Nie są one jakieś przesadnie duże, ale jednak są na niej punktowe wgniecenia po kamykach. Nie ma siły żeby aluminium nie poddało się przy upadku, więc jeżeli kolega wyżej ma tylko kilka rysek to ma widocznie fuksa, a jego telefon nie spadł na ramkę. Niestety taki jest urok aluminium w telefonie i nic się na to nie poradzi.
Inną kwestią która zastanawia mnie już od dłuższego czasu są te wszystkie folie/szkła na wyświetlacz. GG to nie jest tanie szkło, zarówno jeżeli chodzi o cenę detaliczną jaki i koszty produkcji. Podobno jest to jedno z najbardziej zaawansowanych szkieł chroniących wyświetlacz, do czego jestem w stanie się przychylić patrząc na fakt że większość producentów stosuje je w swoich topowych telefonach. Natomiast tutaj i nie tylko tutaj wychwala się folie szkła doklejane na wyświetlacz jako rozwiązanie chroniące nasz wyświetlacz w 100%. Więc jak to jest że folia czy tam szkło za 50 zł jest lepsze od tafli szkła kosztującej 50 dolarów, którego produkcja wcześniej poprzedzona była szeregiem badań, przynajmniej według producenta. Coś mi tu nie pasuje.