Od kilku miesięcy jestem posiadaczem GoClever Quantum 500. Wszystko było dobrze, do wczoraj. Musiałem podładować telefon. Gdy próbowałem go włączyć, pokazywał się ten charakterystyczny obrazek z logo. Wszystko ok, potem ta muzyczka. Potem, zamiast się włączyć, obrazek z logo pokazywał się i znikał. Potem ekran był czarny, aczkolwiek nie wyłączony. Przyciski się podświetlały, ale nic nie dało się zrobić. Wyjmowałem baterie kilka razy, nic. Dałem wreszcie spokój.
Za kilka godzin jeszcze raz spróbowałem, lecz po podpięciu do ładowania nie pokazywała się bateria. Jak można się domyśleć, telefon w ogóle nie reagował. Jakbym wyjął baterię.
Co mogę w tym przypadku zrobić? Nie wgrywałem roota, rozważam gwarancję, ale czy jest może jakiś inny sposób? Nie wiem, czy telefon przestał działać z przyczyn technicznych. Jeśli tak, to muszę go oddać na gwarancję...