O ile ekran Luny jest odporny na zarysowania, to obudowa jest bardzo podatna na zniekształcenia i jak sie okazuje pęknięcia. Zwykle w szelkie upadki telefonów kończą sie na odpryskach w Lunie następuje deformacja. Ja w mojej mam wgniecenie przy USB i drugie mniejsze na szczycie przy wejściu jacka.
W twoim przypadku jest to ciekawe, że pęknięcie jest w górnej części, natomiast poświata występuje w dolnej. Myślę, że pęknięcie przy głośniku, a światło wydobywające się koło baterii nie mają z sobą nic wspólnego, chyba , że na skutek naprężeń wynikających, powiedzmy w wyniku wysokich temperatur, nastąpiły odkształcenia. Wiadomo jednak, że Luna się nie grzeje... Czy takie naprężenia mogą być przenoszone przez etui?
Ja widzę marne szanse na naprawę gwarancyjną. Musieliby się przyznać do słabej jakości obudowy. To co miało niby wpływać na ładny wygląd (myślę o dolnej i górnej belce) jest po prostu konstrukcyjnym bublem. Chociaż, z drugiej strony niech Ci udowodnią że obie widoczne usterki mają wspólny mianownik. Z tym pęknięciem u góry Luna może żyć. Z tym co jest w okolicach baterii, trudno powiedzieć