Wczoraj sprawdzałem zużycie pakietu danych komórkowych i to co zobaczyłem baaaardzo mnie zdziwiło. Nie wierzę w takie zużycie, a już na pewno w taką różnicę. Spójrzcie na załączone zrzuty ekranu (w spoilerze). System twierdzi, że w okresie od 28 maja do 27 czerwca zużyłem około 0,24 GB. Natomiast operator podje zużycie na poziomie 8,4 GB w tym samym przedziale czasu. Różnica wskazań na poziomie 8 GB jest nieakceptowalna.
Dziś od północy do godziny 10:00 rano, telefon był w zasięgu domowej sieci WiF, a mimo to wg. SMS od operatora wcięło mi 130 MB, których system nie policzył. Nie rozumiem tego.