Cześć wszystkim.
Musicie mi wybaczyć, że o takich rzeczach tutaj, wyjątkowa sytuacja, ale nie ma czasu do stracenia.
Najbliższym przyjaciołom siostry mojej dziewczyny urodziła się dziewczynka z nieoperacyjną wadą serca. Rodzice nie mogli się z tym pogodzić i wynaleźli jedyną w Europie klinikę w Rzymie, w której jednak takie schorzenia są operowane i kończą się sukcesami. Resztę doczytacie pod linkiem na stronie fundacji. Bardzo proszę każdego kto może o kopsnięcie przelewem jakiejkolwiek kwoty, choćby i 5 zł - to tylko dwa browary, a tej małej istotce mogą dać szansę na życie.
Come one... ! :truestory:
LINK:
http://www.mam-serce.pl/komu-pomagamy/3-dzieciaki/508-komu-pomagamy-nowi