W moim przypadku było troche inaczej:
- na czystym LiquidSmooth, telefon działał, lecz miał problemy z wybudzaniem, po kilku dniach od instalacji coraz wolniej chodził i ogólnie były z nim problemy. Dało się grać, ale był tak gorący, że można byłoby usmarzyć na nim jajko. Bateria w nocy potrafiła spaść o 10% - 30%, podczas korzystania z internetu/facebooka ginęła w oczach, o graniu- nawet nie wspomnę.
- na LiquidSmooth + kernel mourt'y telefon łapał zawiechę zaraz po uruchomieniu- za bootanimacją i bardzo mocno, stopniowe się nagrzewał. Nie pomagały resety, a w trosce o telefon nie miałem zamiaru czekać "może za chwilę się odwiesi".
- na CM11 wyglądało to podobnie jak przy LS + kernel mourty
Dlatego zostaję na czystym stocku- telefon działa jak należy, grzeje się tylko, jeśli jest podłączony pod ładowarkę + Wi-Fi + odpalona gra, bateria przez noc potrafi pozostać bez spadku. Jedyny problem jaki mam, to samoistne odcinanie karty SIM, gdy bateria jest w przedziale 20% ~ 0%- gdy chcę zadzwonić, ikona zasięgu robi się szara- jakby go nie było i pokazuje się komunikat "Reorganizacja procesów wewnętrznych. Proszę spróbować za chwilę...", nieraz po chwili zaczyna czytać kartę SIM- ikona robi się niebieska i zmienia wartości, lecz często pomaga tylko reboot telefonu lub podłączenie do ładowarki i odczekanie jakoegoś czasu.
Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka