Dokładnie to producenci nas sami zmuszają do kupna takich wielkich telefonów. Dla mnie dobry smartfon to złoty środek między wielkością, a mobilnością. Jest on w okolicach 4.7 cala. Już telefon 5 cali, który mam mimo cienkich ramek lekko drażni. Chociaż fajnie, że Huawei dodał tryb obsługi jedną ręką. Idąc z duchem czasem może bym się poświęcił na 5.2 cala przy bardzo cienkich ramkach. Żałuję, że nie kupiłem Galaxy Alpha, który jest bardzo kompaktowy. Do dużych zadań mam tablet. Phablety są dla ludzi, którzy chcą mieć 2 w 1. Doceniam takie preferencje wielkości ekranu, ale powinien być wybór jak iphone 6 i 6 plus 🙂 (btw 6 plus to dopiero patelnia).
Niestety to samo z Nexusami się stało, najpierw Nexus 6, teraz 6P no i ten 5X niby 5.2 cala, ale jakie ramki ogromne 🙂 A cena jak SGS6 praktycznie, który jest o wiele mocniejszym i bardziej wszechstronnym smartfonem.
Cóż trzeba poczekać co motorola wymyśli za rok. Mi się marzy motorola 4.7-5.2 cala, cienkie metalowe ramki i skaner odcisków palca z przodu.