Czy to normalne, że gps masakrycznie długo szuka sygnału, niby gps test pokazuje, że widzi dużo satelit i z wielu korzysta ale jak odpalę np. here maps z mapami offline to ciągle jest "szukanie gps". W drugim telefonie i9300 robi to w kilka sekund. Oczywiście mowa o samym gps z wyłączonym internetem. Nexus 7, którego mam z kolei w ogóle nic nie może namierzyć bez wifi albo 3g. Takie badziewie tam zamontowali czy co?