Im więcej czytam o tych dwóch modelach tym bardziej mam wrażenie, że Mate 7 to oryginalne przełomowe urządzenie z wieloma sprawdzonymi atutami (m.in.: czas pracy na baterii, jakość rozmów, zasięg, skaner linii papilarnych). Natomiast Honor 7 uważam za podróbkę pierwowzoru.
Czy cechy Honora 7, które Huawei promuje (m.in. aparat, szybkie ładowanie, smart key) są faktycznie warte zachodu czy to tylko gwizdki, które wyróżniają ten model od pierwowzoru?