Mam telefon od 25 sierpnia, wcześniej miałem Galaxy Y, go mogłem szybciutko zrootować, wystarczyło flashować jedną paczuszkę, nie potrzebowałem do tego nawet CWM. Podobnie było z innymi ROMami, czynności które musiałem wykonywać w CWM znam na pamięć, zawsze było to samo, format system, data, cache, wipe dalvik cache, wipe battery state, flashowanie potrzebnych elementów, czasem jakiś manewr w CWM i tyle.
Jeżeli mam być szczery na Swoim LG Spirit boje się to zrobić. Mam telefon z PLAY, boje się, że utracę gwarancję i gdy ubrickuje telefon będzie problem. Na Galaxy Y odpalałem tylko Odina, kolejno zaznaczałem dwie opcje i szedłem zrobić Sobie herbatkę, a gdy wracałem miałem już wgrany Firmware 🙂
Jak to wygląda na LG Spirit 4G? Są jakieś warte uwagi ROMy?