Witam
Mam następujący problem z moją Xperią S.
Telefon działał na oficjalnym oprogramowaniu Sony, fakt, zrootowany, ale BL nigdy nie odblokowowywałem.
Działał bezawaryjnie można powiedzieć od 2012 roku do dzisiaj, kiedy po tym jak zadzwonił budzik telefon w trakcie dzwonienia budzika wydał "beeeeeeep" i ucichł, ekran zgasł. Telefon przestał reagować na cokolwiek, żadne kombinacje resetu, włączanie, ładowarka.
Pomyślałem, przeflashuje, tak też włączyłem Flashtool'a, soft 6.2.B.1.96 (taki jaki miałem) wgrał się normalnie, flashtool nie wyrzucił żadnych błędów. Odznaczyłem tyle wipe user data żeby nie kasować swoich zdjęć.
Po przeflashowaniu telefon zareagował tym, że włączył się ekran ładowania (te migające kolorowe paski) i nic poza tym się nie stało, wyłączył się.
Obecnie znowu telefon nie reaguje na nic, żadne kombinacje klawiszy. Dodatkowo nie da się go podłączyć w żaden z trybów (ani Flash, ani Fastboot), zapala się tylko czerwona dioda, lecz program ani komputer nie wychwytuje telefonu.
Czy dobrze przypuszczam że padło coś z "hardware" ?
Opłaca się jeszcze naprawiać Xperię S... tzn szukać telefonu z rozbitym ekranem ?
Moja od nowości miała folie na ekranie, zawsze w pokrowcu więc jest jak nowa 😉