UWAGA!!!! Wszystkie poniżej przedstawione opinie są totalnie subiektywne i prezentują tylko i wyłącznie mój punkt widzenia. Od dawien dawna nie przeglądałem tego forum. Ironicznie mówiąc o sobie, jako najbardziej doświadczony z początkujących, znowu naszła mnie faza na androida. Tym razem powinno być bardziej ambitnie i rzetelniej, a nóż widelec może coś wyjdzie ciekawego tym razem. Raczej nie inaczej jak mawia żonka Waldka Kiepskiego pomyślałem więc, że wtrącę swoje trzy grosze akurat do tego wątku.
Sporo osób powyżej pytało o dobre kursy od podstaw dla początkujących.
W moim przypadku początki początków wyglądałytak, że po tym jak nakręciłem się na hajs bo ile to niezarabiają programiści itp itd, 2 lata temu nakręcony wtedy jeszcze Jave, zorganizowałem sobie darmowy kurs w AltcomAcademyw Warszawie.
Wcześniej, żeby nie być całkowicie zielonym, przerobiłem trochę książki/swoistej encyklopedii "Thinking in Java" z wydawnictwa helion. Jak na kompletnego laika dobrnąłem do połowy tej publikacji, ostatnio nawet wytarłem z niej kurze na półce ale nie raczyłem jej otworzyć po raz kolejny, Następnie zajrzałem jeszcze w parę tutoriali na youtubie i z tym bagażem doświadczeń jako Javowy włóczykij poszedłem na ów kurs. Szkolenie trwało 10 dni po 8h. pn-pt. Uświadomiłem sobie wtedy tylko tyle, że 80h kursu i gonienie z materiałem aby zrealizować wyżyłowany program dość pobieżnie na nic się nie zda. Później miałem chwilę przerwy lecz nadal czytałem i starałem się klepać jakiś kod w wolnej chwili lub dalej czytać i interesować się tematem jednak robiłem to w miarę pobieżnie. Po tych wszystkich ceregielach poznałem dwóch fajnych gości, jednego javowca i drugiego androidowca. Gdy nakreśliłem im swoją historię każdy z nich przekonywał mnie ku swojej technologii jednak po bliższemu zbadaniu javy stwierdziłem, że programy, które są głównie tworzone w tym języku mnie nie porywają, jednym słowem nie interesował mnie ten rodzaj programowania. Akurat tak wyszło, że w tym samym czasie kupiłem nowy telefon, który dwa dni po odebraniu ze sklepu zaktualizowałem ... i zaczął się od razu po aktualizacji pie****lić szmelc jeden. Zacząłem szukać możliwych przyczyn itp.no i po tym jak trafiłem na to forum i zaczerpnąłem wszelkich niezbędnych informacji zaniechałem wysyłania go na gwarancji do serwisui naprawiłem sprzęt sam. Nie byłem mistrzem serwisu ani mega developerem aby wykonać zabiegi, które wykonałem, jednak udało się i tego grata mam do dzisiaj już drugi rok.
Podniecony moimi nowymi mega zdolnościami zgłosiłem się do nowego znajomego od Androida. Nakierował mnie na parę podstawowych zagadnień i powiedział na czym się najpierw skupić. Pod jego skrzydłem wypieprzyłem całą teorię do kosza i w końcu popełniłem kilka drobnych aplikacji, które stworzyłem głównie na swój własny użytek bez publikacji tego gdziekolwiek. Moje programowanie wyglądało jako tworzenie czegoś za pomocą prób i błędów co mnie trochę frustrowało ponieważwtedy myślałem, że za*****sty programista odpala laptopa, siada przed kompem, strzyka palcami i w 15 minut tworzy multimilionowy projekt pisząc przy tym cały kod z głowy.
Tak czy inaczej każdy malutki projekt, który sobie wykonywałem, zaczynałem od przemyślenia pomysłu, jak to w zasadzie ma działać i jakie rzeczy należy uwzględnić w android studio. Nie lubiłem przeglądać bibliotek więc wszystkie informacje znajdywałem w tutorialach na youtubie a następnie części kodu sobie zaimplementowywałem u siebie.
Tutoriale z których korzystałem:
1. https://www.youtube.com/user/thenewboston
2. https://www.tutorialspoint.com/
Z perspektywy czasu myślę sobie że w te niecałe dwa lata można było bez problemu zrobić zrealizować mój program od zera do developera osiągając przy tym pozim mid/ może nawet senior.Jednak po przeanalizowaniu tego wszystkiego nie wiem czy to w tamtym czasie byłoby to dla mnie właściwe rozwiązanie. Wybrałem inną drogę a programowanie to był chwilowy zapał ponieważ jak już wspomniałem, jak typowy gówniarz nakręcony byłem na kasę a nie na wiedzę, rzetelność nie mówiąc już o programowaniu jako pasji i hobby. Dzisiaj gdy mam już w miarę ugruntowaną pozycję wiedzę, programowanie i androida traktuję jako małą inwestycję w siebie i tym samym pewnego rodzaju furtkę/zabezpieczenie swojej ścieżki którą obrałem w charakterze multi revenue streams.
Dochodząc do tej części podpinam się z pytaniem pod wątek, tym samym chciałbym również zapytać doświadczonych developerów o opinię na temat wysypu szkoleń tego typu:
http://sdacademy.pl/session/java-warszawa/
Pomyślałem, że może po tym czasie i lekkim przestoju pójść na takie szkolenie jednak cena, a program trochę wzbudza moje podejrzenia, owszem kurs wydaje się dość rzetelny ale już zdołał zebrać niepochlebne opinie od innych użytkowników na innych forach (w odniesieniu do samej javy).
Poniżej program zaczerpnięty ze strony:
Wprowadzenie do programowania
Wprowadzenie do języka JAVA
Programowanie funkcyjne i obiektowe na przykładzie JAVA
Wprowadzenie do algorytmów i struktur danych przy użyciu JAVA
Programowanie średniozaawansowane
Wprowadzenie do systemu Android
Architektura systemu
Narzędzia programistyczne
Aplikacje typu single activity
Material design
Komunikacja http
Bazy danych
Przechowywanie i architektura aplikacji
Aplikacje wielokomponentowe
Testowanie aplikacji
Publikacja aplikacji w Google Play
Nie wiem ile dokładnie zajmują poszczególne etapy kursu ponieważ przemiła Pani nie chciała mi udzielić więcej informacji, dopiero po podpisaniu umowy przekazaliby szczegółowy program szkolenia... jednak chodzi głównie o to, że właśnie zajrzałem do książki "Android rusz głową", która kosztowała mnie 50 pln 😛i wszystkie zaznaczone na szarzagadnienia są zawarte w książce. Niebieskie zagadnienia wyszczególniłem jako rzeczy po które trzeba sięgnąć ciupkę głębiej aniżeli do samego androida.
Firma niby oferuje również pracę nad jakimś "ciekawym projektem" ale nad jakim, również się nie dowiedziałem, zapytałem tylko czy są to jakieś bardziej zaawansowane rzeczy aniżeli widgety czy inne "latarki" ( bo na kij mi znowu robić latarkę skoro takie bzdetki można robić razem z youtube na początek).
W odpowiedzi usłyszałem tylko "nie wiem - część praktyczna zależna jest od osoby prowadzącej i to ona decyduje co będzie realizowane".
Idąc tym tropem moja obiekcja jest taka, że skoroowa firma szkoleniowa oferuje tzw. jak to opisują "randki z pracodawcami' czyli spotkania z firmami które z nimi współpracują. (Nie jest to rzecz jasna gwarancją zatrudnienia ale już całkiem sporym ułatwieniem. ) to co taki reprezentant firmy może sobie pomyśleć o kursancie, jeżeli ten przez ok. 3,5 mies, zrobił na kursie za 9k latarke czy kompas....
Jeżeli urzekła was moja powyższa historia to moje obecne pytanie do was - doświadczonych developerów brzmi następująco:
1. Proszę o odpowiedź co sądzicie o szkoleniach tego typu, jakie oferują takie firmy. Ten akuratKurs trwa ok 350h, i tak się zastanawiam.... bo jest to trochę ponad 2 mies. etatowej pracy. Czy w takim przypadku nie wydzielić sobie rzetelnie takiego samego czasu i przerobić materiał rzetelnie i sprawnie samemu, a następnie względem nakreślonego planu zająć się samodzielnie np. dwoma mniejszymi ale ciekawszymi i bardziej użytecznymi projektami/aplikacjami wykorzystującymi normalne użyteczne technologie, które będą stanowiły nasze początkowe portfolio.?
2. Czy słyszeliście o szkoleniach indywidualnych? czymś a'la korepetycje? Względem stawek programistów jest to raczej nie opłacalne dla dobrych developerów ale czy słyszał ktoś o takich szkoleniach indywidualnych?
Ja jak i inni początkujący koledzy będziemy wdzięczni za delikatne na kierowanie nas na właściwe tory.
Pozdrawiam,