@@bartolinio
No mam już mi4, jeśli chodzi o baterię to po pierwszym cyklu ładowania takie wyniki (ale jestem na starym sofcie kit kat, bo nie przechodzę na MM jak na razie): 24h od odłączenia i 5,5h sot (włączony bluetooth+miband, włączona lokalizacja w tle, włączone Lte i wifi (ale wyłącza Leandroid po 5 min od wyłączenia ekranu), grać nie grałem, jedynie konfiguracja, pobieranie aplikacji i przeglądanie neta. Liczyłem, że będzie deczko lepiej z baterią, ale ujdzie 🙂 A no i jeszcze ważne - nie używałem żadnego Greenify czy Servicely. Greenify bugował dymki w Messengerze więc zrobił wypad, ale servicely teraz czuwa. Wywaliłem też Chrome bo miał więcej cpu wakelock niż fb + messenger w servicely razem wzięte (mimo, że też był w servicely). Warto dodać, że miui ma taką fajną rzecz w systemu, że się zaznacza, które aplikacje mają startować sobie same (nawet jak je ty zamkniesz), a które nie. Dzięki temu można w miarę ogarnąć sprawę automatycznie włączającym się badziewiem. Używałem podobnej aplikacji na nexusie, ale działało to tak sobie.
Co do MIUI - super jest, naprawdę nawet tych aplikacji od nich używam, bo fajnie przemyślane. Sam wygląd też rewelacja jeśli ktoś ludzi "ajfonowaty", mi się podoba, a zawsze można motyw "Android N" pobrać i jest mocno podobny do AOSP. Mam wersję z 2gb ram i to jest rozsądne minimum niestety, jak wyczyszczę pamięć to mam 800mb wolnego, a ogólnie jak używam to spada do 300-400mb, ale nawet jak spadnie czasem do 200mb to telefon i tak nie muli, co w nexusie niestety się zdarzało przy takiej ilości ram. Także jak kupisz tel z 3gb ram to już powinno być spoko.
Co do aparatu - jest jak dla mnie podobnie jak w nexusie, mi wystarczy. Szybko łapie autofocus (a ponoć na MM jeszcze szybciej). Przednia kamera zauważalnie lepsza (w końcu 1,3 mpix vs 8 mpix), w szczególności kąt widzenia. Załączam jedno zdjęcie, które wykonałem tak dla testu (jakiś HDR Pro mi użył do niego chyba): http://i.imgur.com/QoIZeux.jpg
Ogólnie gdybym miał teraz brać Jakiego 5x czy nawet 6p to bym się nie zastanawiał i brał mi5 (jeśli gwarancja by była sensowna, bo nadal mam obawy co do trwałości).
Minusem jest to, że aktualizacje mimo, że wychodzą co tydzień to są to "bety pełną gębą". A najgorsze jest to, że niby ta sama paczka .zip, a jednym działa coś super, a drugim fatalnie i na odwrót. I to pomiędzy tymi samymi telefonami. Z tego powodu własnie wgrałem polecany 5.11.5 i w najbliższej przyszłości nie zmieniam (chyba, że MIUI 8 rozwali system i mnie skusi).
Jeszcze co do jakości wykonania samego Mi4 - jakbym powiedział komuś, że kupiłem za 600zł taki telefon, nowy z gwarancją w PL to by mnie wyzwał od kłamców 😉
#EDIT
Po kilku kolejnych dniach śmiało mogę powiedzieć, że miui w porównaniu do czystego androida jest świetne i jak poprawiliby jeszcze zużycie ram to byłoby mistrzostwo. Polecam mocno.