Witam,
Mam problem, posiadam 1,5 roczny HTC ONE M8 Grey. Około miesiąca temu telefonik upadł i nieco górna ramka mu się wyszczerbiła ale dotyk i wszystko inne pozostało nienaruszone, oprócz szybki aparatu na tylniej klapce. Pełka tak jakby w połowie i pewnie Regeneris odeśle mi go z kwitkiem wskutek tego.
Teraz telefon o ile się trochę zgrzał np. korzystając z GPS lub innych na raz włączonych aplikacji potrafi się zaciąć, a potem zrestartować. Dalej przy restarcie zacina się np. przy samym logo HTC, albo później przy próbie wpisania PIN i restartuje i tak potrafi robić nawet 20-30min zanim się włączy normalnie.
Najszybciej się włącza wtedy jak się go wychłodzi porządnie. Hard reset, nowy soft czy zmiana softu powoduje, że telefon włącza się normalnie przez jakiś czas, ale po jakimś czasie jak powgrywam swoje apki (bez gier) to problem powraca.
Przy czym jak wgrywam rom to też się zacina bo się zgrzał.
To jest raczej płyta główna?