Witam.
Miałem w życiu 4 telefony, z czego tylko jeden smartfon. Był (i jeszcze jest) nim Samsung Galaxy S (pierwsza generacja), używam go już przez 5 lat, nigdy nic mu się nie stało, wiele razy spadł, a telefon czysty. Bateria wymieniana nie była - jedynie podczas ścinki, gdy nie było innej możliwości odmulenia telefonu, to ją wyciągałem i wkładałem od nowa.
Generalnie Samsung'a oceniam bardzo dobrze, ciekawy telefon, aczkolwiek jego ściny czasem powodowały lekką agresję w moim umyśle. Mimo iż jestem spokojny, stary android potrafił wyprowadzić z równowagi.
Przymierzam się więc do telefonu w Orange, do którego zamierzam przejść. Cena w granicach 2000 zł. Zastanawiałem się nad:
HTC One M9
Sony Xperia Z5
Microsoft Lumia 950
Motorola Moto X Style
OnePlus 2
One odpadły z kilku powodów, a tu są te, nad którymi się zastanawiam na poważnie:
Samsung Galaxy S6 Edge
Samsung Galaxy S6 Edge Plus
Samsung Galaxy Note 5
LG G4
Tutaj mam dylemat. Z jednej strony miałem Samsunga 5 lat. Był w porządku, nigdy wielu bajerów (takich jak wodoszczelność czy coś) nie potrzebowałem i wytrzymał, jak widać. Na telefonie głównie rozmawiam, piszę sms, latam po internecie, aplikacjach, robię zdjęcia... wszystko generalnie robię. W Orange mam zniżkę 600zł na każdy telefon, ale mimo to Edge Plus, który mi się podobał, będzie kosztować około 2439 zł bodajże, więc ciut za dużo, a muszę do tego dokupić jeszcze etui. S6 Edge z kolei jest trochę mały, najmniejszy z nich wszystkich. Note nigdy nie miałem, te rysiki wypadają i się gubią ponoć, czasem włożysz nie tak i zepsujesz telefon... No i samsungi się wieszają strasznie, mimo że to Exynos, ponoć to straszna trwoga tej firmy. Nawet na filmikach to widać. I mimo że oszalałem, jak zobaczyłem S6 Edge, to... LG z kolei jest fajną alternatywą, dużo tańszy, nie podkręca tak bajkowo kolorów, ma więcej opcji w aparacie i robi tak samo ładne zdjęcia, jak Edge, mimo że bardziej... realistyczne. LG jednak nie ma skanera linii papilarnych, który chciałbym wypróbować kiedyś w telefonie. W S1 takiego czegoś nigdy nie było, a to fajna opcja. LG mimo słabszego procesora znacznie szybciej chodzi, tak mi się zdaje, jakby... szybciej reagował, mniej się wieszał (wcale w zasadzie), w przeciwieństwie do kolekcji Galaxy od Samsunga.
Wszystkie cierpią na słabą baterię, wiem o tym. Jak to smartfony. Tutaj LG ma wymienialną. Ma dodatkowo slot na SD, a moje kolekcje muzyki to 30 gb + dorzućcie filmów parę w HD i... jest tego sporo, nie? W samsungu nie dokupię SD, bo nie ma takiej możliwości. Zostaje opcja większej pojemności, ale to dużo większy wydatek. Nowy Note 5 to koszt większy niż mój zakładany z góry, a sam Edge Plus to kosmos. Myślę, że i Edge w wersji 64gb byłby sporo droższy... Mógłbym poczekać też na S7/S7 Edge, ale za miesiąc, gdy wyjdzie, jego cena sięgnie księżyca.
Doliczmy do tego wszystkiego upadki. S6 Edge ma lepsze szkło, a więc teoretycznie powinien być wytrzymalszy przy upadku. Czy tak jest w rzeczywistości? Ludzie na forach skarżą się na słaby i rysujący się ekran. Do tego ekran się palcuje, panel dotykowy czasem nie reaguje, a to wszystko za tak wysoką cenę.
Jak sądzicie, czy LG G4 byłby wobec tych trzech konkurentów dobrym wyborem? Prosiłbym o wypowiedzenie się każdego, kto posiadał lub posiada (bądź nosi się z zamiarem posiadania) te telefony i może coś doradzić o nich, ich specyfikacji, procesorach, pracy i baterii itp.
Pozdrawiam i liczę na ciepłe, rzetelne i przyjazne odpowiedzi! 🙂