Dziekuje za odpowiedz.
Dzis dzwonilem do Orange i powiedzieli, ze zgodnie z procedurami odzyskanie numeru jest niemożliwe (aczkolwiek kiedys jak twierdzą była taka możliwość). Zgodnie z nowym regulaminem nie maja mozliwosci sprawdzic czy numer do nich trafil, czy jest juz w puli etc.
Virgin natomiast twierdzi, ze dezaktywowal numer i odesłał go do operatora macierzystego i na 100% nic nie zrobią. Numer dezaktywowali dnia 17 lutego, a wiec niecaly tydzień temu.
Denerwuje mnie to odbijanie piłeczki, obaj operatorzy rozkładają ręce, a ja zostałem na lodzie z numerem, na który dziennie dzwoni kilkanascie osób. Numer od samego początku był dodatkowo na mnie zarejestrowany i potwierdzony dokumentem tożsamości.
Pozdrowienia,
Krzysztof
1. Zapomnij doładować konto (PÓŁ ROKU!)
2. Miej pretensje do operatora, że nie powiadomił, albo nie może odzyskać dezaktywowanego numeru.
3. Pytaj na forum co robić, choć już wszystko Ci wyjaśnili na infolinii.
4. Tyyyyle osób dzwoni na taki ważny numer codziennie, może nawet sam prezydent.
A nóż widelec ktoś z forum, niczym gajowy z lasu, uratyje życie twojemu numerowi...
A może operator stanie na głowie i przywróci do świata żywych numer, na którym zresztą nie zarabia, bo nie jest doładowywany regularnie (i tak 14 lat?). Ale co tam.
I ten bul doopy, że odbijajom piłeczke...
ROZWIĄZANIE: kup sobie starter, weź taryfę gdzie masz smsy i dzwonienie w cenie, napisz esemesy z info o zmianie numeru, powiadom te ważne instytucje o tym.
Nie ma za co.