Jeśli chodzi o nomenklaturę foto to prawidłowo mówi się "przYsłona" a nie "przEsłona".
Przysłania sie coś częsciowo a przesłania całkowicie (zasłania).
Dodatkowo minimalna wartość przysłony to inaczej jasność obiektywu i decyduje to o głębi ostrości sprzętu.
Więc jasny obiektyw to nie tylko krótszy czas naświetlania ale i mniejsza głębia ostrości.
Czyli przy panoramach czy zdjęciach widokowych rzecz przeszkadzająca. Jasny obiektyw jest lepszy w zdjęciach nocnych ale tu znowu krótszy czas naświetlania powoduje, że zdjęcia są mniej ostre. Dlatego producenci szukają kompromisu i nie walą bezmyślnie suoer jasnych obiektywów bo takie aby były dobre kosztują majątek.
Ta zasada działa wszędzie, w malutkich oczkach komórek też.
PS
To taki mój konik...
[emoji12]
ważne, że wiadomo o co chodzi.
Wytapatane z Lenovo K3 Note