Cześć 🙂
Korzystając z okazji, że w jednym ze sklepów z elektroniką w Zielonej Górze w końcu znalazłem oba najnowsze modele Samsunga, przyjrzałem się im i porównałem z V10. Chciałbym podzielić się moimi wrażeniami i opinią w tym temacie, takie pierwsze wrażenia na gorąco. Może komuś się to przyda bo z topowych smartfonów to właśnie nowe S'ki i V10 są polecane z najwyższej półki cenowej.
Na początku kilka słów o samych nowych Samsungach. Gdy w ubiegłym roku na rynek weszły dwa modele S6, po ich obejrzeniu zdecydowałem się na zakup S6 Flat. Krawędzie z S6 Edge w ogóle mi się nie podobały a najbardziej denerwował mnie to, że Edge po prostu źle leżał w dłoni, nijako się w nią wrzynając. W przypadku S7 i wersji Edge muszę przyznać, że wersja Edge leży w dłoni zdecydowanie lepiej niż jej zeszłoroczny poprzednik (czy też wersja S6 Edge +) a nawet lepiej, niż S7 Flat. Telefon jest świetnie wymarzony, przyjemnie leży w dłoni dzięki zaobleniom tylnego jak i zagięciu przedniego szkła. Poza tym, różnica w wielkości pomiędzy S7 a S7 Edge imo nie jest jakaś znaczącą (foto poniżej) i osobiście bez wahania w tym roku wybrałbym S7 Edge. S7 polecałbym bardziej osobom, które są uczulone na duże słuchawki jak również tym, które przesiadają się z iPhone 6 i zastanawiają się, który wariant S7 wybrać.
Czas przejść do porównania nowych Samsungów z LG V10. Generalnie oba urządzenia są mniejsze i to znacznie. Z tego też powodu Samsungi lepiej leżą w dłoni, nawet mimo szklanej obudowy. Niestety cholernie się palcują, co widać na poniższych zdjęciach (tył). Nie wyobrażam sobie, żeby co chwilę czyścić szkło, ale wygląda to naprawdę brzydko. Osobiście na pewno obkleiłbym S7 foliami matowymi lub wsadziłbym w przeźroczysty case. Poniżej widać, że szczególnie S7 przy V10 to mały chłopiec (czarny to Flat a złoty to Edge).
PS. Zwróciłem uwagę na dziwny klik klawisza home w nowych Samsungach. Jest dziwny, wrażenie robi takie... Tanie[emoji14]Wiem, określenie nacechowane negatywnie, ale to pierwsze co na raz powiedziałem z kumplem gdy ja wziąłem do ręki S7 a on S7 Edge.
W kwestii designu, cóż, każdy ma inny gust, niemniej moim zdaniem LG V10 wygląda dużo lepiej, bardziej poważnie, solidniej, szczególnie z tyłu. I na pewno nie kupiłbym złotego S7, wygląda tanio, za to czarna wersja jest śliczna. Polecam jednak każdemu obejrzeć to na żywo bo jak mówię, wygląd to kwestia subiektywna. Na poniższych zdjęciach zwróćcie uwagę jak brudzą się nowe Samsungi.
Najbardziej jednak z tego wszystkiego ciekawiło mnie porównanie aparatów. Najpierw wspomnę o tym frontowym. Sampli nie wrzucę, nie musicie mnie widzieć[emoji14]Ale jakościowo jest bardzo, podobnie, choć imo V10 robi zdjęcia trochę ostrzejsze. Dla porównania w obu aparatach ustawiłem obraz na 4:3 (po 5 mpx) i wyłączyłem upiększanie twarzy. Fani selfie będą zadowoleni z obu urządzeń. Ciekawostką jest jednak to, że S7-ki mają aparaty szerokokątne z przodu. Tj. gdy włączyłem szerokokątny w V10 to widziałem dokładnie taką samą ilość przestrzeni, ile na przednim z S7. "Zwykły" przedni z V10 łapie mniejszy kadr.
Jeśli chodzi o aparat główny, pocykałem kilka zdjęć. Poniżej macie zdjęcia w 4:3 zrobione w tym samym momencie na tych samych ustawieniach (telefony do siebie przytknięte 😛), dodatkowo w obu włączyłem HDR na sztywno. Niestety nie mogłem znaleźć rozmiaru zdjęcia w V10 ale jak widzę, V10 zrobił zdjęcie w 3984x2988 a S7 w 4032x3024, więc zdjęcia niemal identyczne.
Najpierw zdjęcie z S7:
Zdjęcie z V10:
A tu z V10 na jego pełnej rozdzielczości (większej, niż max w S7)
Jakość zdjęć głównych aparatów pozostawiam do Waszej oceny.
Na końcu małe podsumowanie. Jak widzicie, jestem właścicielem V10 i mogę odpowiedzieć na pytanie, czy zamieniłbym po takim krótkim spotkaniu, V10 na któryś z nowych modeli Samsunga. Odpowiedź brzmi: tak, ale tylko na S7 Edge i tylko wtedy, gdy cena mocno stopnieje. Za nowego V10 zapłaciłem 2100 zł z oryginalnym Quick Cover, za nowego S7 Edge na chwilę obecną muszę zapłacić 3599 zł z oculusem w zestawie (analogicznie za S7 3199 zł). Zmiana absolutnie nie jest warta dopłaty większej, niż... Hm, 500 zł? I to tylko dlatego, żeby mieć więcej cyferek w AnTuTu i mniejsze urządzenie, bo jednak V10 to Godzilla. No i imo ekran w nowych S7 dużo bardziej cieszy oko. Zobaczymy jeszcze jak z baterią. Na plus V10, poza ceną, to wygląd (subiektywnie), drugi ekran, dwa przednie aparaty, DAC HiFi.
Na koniec małe bonus, porównanie tego, jak w dłoni wygląda złoty S7 Edge i S6 Edge +. S7 sprawia nieporównywalnie lepsze wrażenie, no i aparat prawie nie wystaje czego niestety nie uwieczniłem na zdjęciu porównawczym 😉
Jeśli macie pytania to śmiało. Zapraszam do dyskusji 🙂
Wysłane z mojego LG V10 (H960A) przy użyciu Tapatalka