Witam
Zdecydowałem się na umieszczenia tematu tutaj, a nie w dziale Asus, gdyż dotyczy on kwestii audio, a nie konkretnego modelu telefonu. Otóż od pewnego czasu mam problem z gniazdem audio w telefonie Asus PadFone. Jako iż jest to hybryda [telefon podłączany do tabletu (stacji dokującej)] to sprawdziłem czy problem ten występuje po podłączeniu do tabletu i jak się okazuje nie występuje. Problem polega na tym, że gniazdo audio w żaden sposób nie trzyma złącza słuchawkowego (3,5mm jack) w środku i bardzo łatwo się rozłącza.
Podczas siedzenia i słuchania muzyki nie sprawia to najmniejszych problemów, ale problem zaczyna się w momencie wkładania telefonu z podpiętymi słuchawkami do kieszeni. Trzeba się przy tym nieźle nagimnastykować, aby nie zahaczyć kablem (kątowy 3,5mm jack z płaskim kablem) o otwór kieszeni i problem dotychczas ograniczał się tylko do tego, lecz w ostatnim czasie postanowiłem zacząć korzystać z słuchawek dokanałowych marki Philips gdyż są bardziej przenośne (normalnie używam Sony MDR-XB600). Słuchawki douszne się nie sprawdziły gdyż nawet najmniejszy ruch złącza w gnieździe powodował chwilowe rozłączenie słuchawek i zatrzymanie muzyki. Zatem wróciłem do nausznych słuchawek Sony, ale pojawił się przy nich teraz podobny problem jak przy Philipsach. Niby gniazdo jack nie rozłącza się całkiem, ale co jakiś czas podczas chodzenia, jedna ze słuchawek się jakby wyłącza, a po dociśnięciu kabla palcem znów się włącza. Czasem gniazdo tak szybko odłącza się i podłącza, że słychać muzykę i trzaski w tle jakby zrysowany vinyl. Zajrzałem do środka gniazda i wygląda trochę dziwnie (jest brudne) gdyż ma taki nieregularny kształt jak na wejście jack, z jednej strony widać blaszkę (która zakładam, że powinna dotykać złącza) a z drugiej strony tej blaszki nie ma. Wiem, że gniazda audio się wyrabiają zwłaszcza w starych (4 letnich) urządzeniach, ale korzystałem ze starszych telefonów w których nie było takich problemów z jackiem.
Mam już dwa rozwiązania problemu, lecz może ktoś wpadnie na jakieś szybsze, tańsze i prostsze rozwiązanie.
1. Oddać telefon do serwisu i wymienić gniazdo audio (w tym przypadku całą płytę główną)
2. Kupić wzmacniacz słuchawkowy podłączany na micro-USB do telefonu - Creative Sound Blaster E1.
W pierwszym przypadku nie jest to za bardzo opłacalne, gdyż zapłacę za takie coś pewnie 200-300zł co daje prawie równowartość telefonu. Za to w przypadku karty audio (wzmacniacza słuchawkowego DAC) zapłacę 200-300zł lecz będę miał lepszą jakość dźwięku i wystarczy na dłużej niż naprawa gniazda w starym telefonie.