Wgrałem sobie tego kangvipa i wkurzył mnie już od pierwszej chwili. Każdorazowo po podłączeniu do kompa pojawia się komunikat o instalacji jakiegoś Suite badziewnego, moja karta SD zmieniła nazwę z sdcard1 na F620 coś tam (żadna apka, która mała swoje pliki na SD nie działa, bo lokalizacja sdcard1 - nie znaleziona), ikony na pasku statusu są takie same jak w launcherze (takie kolorowe). Tzn jak np. wcześniej po ikonie Yanosika wiedziałem, że GPS czy transfer danych są włączone (bo ikona zmieniała kolor z białej na zielony), tak teraz ikonka jest jedna. Zobaczcie jak wygląda status bar z kolorowymi ikonkami :lol2:
Czytnik linii papilarnych nie działa. Pełno syfu - to akurat znam z poprzedniego kangvipa, ale może ktoś nie wie. System działa jak krew z nosa, pomimo zrobionego wipe'a. Na plus jest to, że zrootował się bez problemu i działa xposed w najnowszej wersji - ale w sumie na wcześniejszych wersjach andka też działał, więc... 🙂
... po pierwszych dwóch godzinach puenta może być tylko jedna - nie widzę sensu zmiany systemu na tego KangVipa, chyba że rajcują kogoś magiczne cyferki oznaczające wersję systemu B551 😃
W ogóle nie widzę sensu aktualizowania andka do nawet stockowego MM (wciąż w wersji beta). Śledziłem na bieżąco wątki na tym forum i chyba 100% osób skorzystało z rollbacka MM-->LP jak ten tylko się pojawił. A wersja oficjalna raczej nie powstanie nigdy, sądząc po tym ile razy poprawiali "oficjalnego" lollipopa, który nadal jest do poprawy 😛
Ehm... instaluje KitKata w weekend, bo raczej nic pozytywnego mnie tutaj nie zaskoczy.