No i kupa.
Dzisiaj zainstalowałem ponownie endomondo i tak:
- dodane do chronionych
- pozwolone na wstrzymywanie optymalizacji
- tryb wydajny w ustawieniach baterii
- przed treningiem wyłączone wszelkie inne appki działające w tle + czyszczenie pamięci z listy ostatnich appek
No i tak, zatrzymałem się po 41 minutach, endo działało.
Robiłem przerwę więc stop. Potem znów jazda, po powrocie do domu patrzę - endo nie działa... umarł wg. danych z webowej wersji po 30 minutach działania.
Nie wiem, nie ogarniam, ale jeszcze dzisiaj wracam do Lollipopa, bo jak dla mnie to jest zbyt ważne.
Niestety jestem uwiązany na razie do tego telefonu, ale i tak najprawdopodobniej kupię coś innego, a jego wykorzystam jako modem LTE - teraz rozumiem, skąd narzekania recenzentów zachodnich na EMUI, Huawei nie potrafi robić softu.