We właściwościach grafiki ustawiłem 1280/720, skalować tam się nie dało, na forum Intela kilka osób miało ten sam problem, to sprawa sterownika Intel HD Graphics. Nieważne, najlepszy numer jest taki, że.... już się zepsuł. Bawiłem się nim wczoraj ok dwóch godzin, na końcu wyłączyłem za pomocą "zamknij system". Po jakimś czasie podłączam do innego tv, a stick martwy, nie daje żadnego sygnału. Na ekranie "no hdmi signal". Niebieska dioda się świeci ale nic się nie dzieje. Spróbowałem inny tv, inną ładowarkę, inny kabel do oryginalnej ładowarki, klikałem włącznikiem ale nic to nie dało. Na forum pomocy Intela wyczytałem, że nie jest to wcale taka rzadka usterka, kilkanaście pytań do supportu w tej sprawie. Będę musiał dziś jechać do Komputronika załatwić to. Generalnie nie polecam choć przyznam, że dopóki działał, byłem zadowolony, 4K 60fps szedł bez zająknięcia. Tylko co z tego skoro padł.